Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia – Brugge 1:1 LIVE, ONLINE, TRANSMISJA TV

Andrzej Czekaj
Legia – Brugge LIVE, ONLINE, TRANSMISJA TV: W meczu 3. kolejki Ligi Europy Legia Warszawa zagra w czwartek w grupie D z Club Brugge. Obie drużyny nieudanie rozpoczęły zmagania w tej grupie, dlatego zdobycie kompletu punktów w tym meczu pozwoli zachować szanse na awans do fazy pucharowej. Początek meczu o godz. 21:05. Relacje LIVE przeprowadzi dziennikzachodni.pl.

Legia – Brugge LIVE, ONLINE, TRANSMISJA TV:

Trzecia seria spotkań w grupie D Ligi Europy może mieć kluczowe znaczenia dla dalszych losów Legii bądź Brugii w tegorocznych rozgrywkach europejskich pucharów. Obie drużyny w pierwszych dwóch kolejkach nie miały argumentów, by pokonać duńskie Midtjylland i włoskie Napoli. Zwłaszcza w starciu z czołowym klubem Serie A widoczna była różnica klas, stąd wysokie porażki zarówno Legii jak i Clubu Brugge.

Aktualna pozycja obu zespołów w tabeli grupy D Ligi Europy sprawia, że czwartkowy bezpośredni pojedynek Legii z zespołem z Brugii będzie miał kluczowe znaczenie w kontekście tego, która z ekip zachowa szansę na wyjście z grupy. Warto zaznaczyć, że spotkanie z belgijskim zespołem będzie debiutem Rosjanina Stanisława Czerczesowa na ławce trenerskiej Legii w meczu europejskich pucharów. Czerczesow w przerwie reprezentacyjnej zastąpił Henninga Berga. Debiut byłego szkoleniowca Dynama Moskwa w Ekstraklasie wypadł okazale. Wicemistrzowie Polski wygrali z Cracovią 3:1. Wygrana nad zespołem z Krakowa cieszy, jednak jak zauważył trener warszawian, jeśli Legia chce zdobyć w czwartek trzy punkty musi zagrać zdecydowanie lepiej niż w spotkaniu ligowym.

- Jeżeli zagramy tak jak z Cracovią, będziemy mieć mało szans. Musimy zaprezentować się lepiej. Oczywiście podejście do gry w tamtym spotkaniu było dobre, ale jeśli będziemy popełniać takie same błędy, to w meczu z Brugią to się na nas zemści. Gramy przed własną publicznością, co jest naszym atutem, ale mamy szacunek do przeciwnika – powiedział Stanisław Czerczesow. Ze słowami szkoleniowca zgadza się również Michał Pazdan, obrońca gospodarzy. - Przede wszystkim chcemy się odciąć od tych dwóch pierwszych porażek. Zaczynamy od nowa. To ważne spotkanie w kontekście dalszej rywalizacji w grupie. Skupiamy się tylko i wyłącznie na Brugii, bo jeśli zwyciężymy, to zachowamy szansę na wyjście z grupy. Nie myślimy na razie w ogóle o spotkaniu z Lechem.

Na nowe otwarcie liczą też w Brugii. Podopieczni Michela Preud’homme’a nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. Goście w lidze belgijskiej po 11. kolejkach zajmują dopiero 5. miejsce. Pozycja ta nie zadowala kibiców i zarządu, który liczył na zdecydowanie lepszy start w Jupiler League. Niebiesko-czarni grają ostatnio w kratkę – ligowe zwycięstwa nad Lokeren i sensacyjnym liderem z Oostende, przedzieliły porażki z Gentem (1:4) i przegrana w Lidze Europy z Midtjylland (1:3). Podopieczni trenera Preud’homme’a, podobnie jak Wojskowi, po dwóch kolejkach nie zdobyli żadnego punktu, albowiem oprócz porażki z Duńczykami, Brugia zaliczyła wpadkę w Neapolu (0:5). Zwycięstwo w ostatniej kolejce nad zespołem z Oestende podbudowało gości, którzy zdają sobie sprawę z klasy Legii, ale zapowiadają walkę o trzy punkty w tym meczu. - Trudno określić nasze szanse przeciwko Legii. Gramy na wyjeździe z dobrą drużyną, która może liczyć na wsparcie swoich kibiców. Po ostatnim meczu trochę zmieniliśmy system i ustawienie piłkarzy, chcemy zwyciężyć – stwierdził Michel Preud’homme, trener gości.

W czwartkowy wieczór kibice mogą spodziewać się spotkania z dużą liczbą goli. Na Łazienkowskiej zmierzą się zespoły, które na obecnym etapie rozgrywek grają bardzo dobrze w ofensywie w swoich ligach. Club Brugge w 11 meczach do siatki rywala trafił 22 razy, a legioniści w 12 meczach Ekstraklasy zgromadzili 27 bramek. Ponad połowę z nich zdobył ultraskuteczny snajper z Węgier – Nemanja Nikolić (15 goli).

Jak do tej pory Legia Warszawa sześciokrotnie mierzyła się w europejskich rozgrywkach z drużynami z Belgii. Pierwsze starcia sięgają przełomu lat 60. i 70., kiedy to Wojskowi eliminowali kolejno KSV Waregem (Puchar Miast Targowych) i Standard Liege (Europejski Puchar Mistrzów). Najnowsza historia to mecze w fazie grupowej Ligi Europy przeciwko Lokeren w poprzednim sezonie – przed własną publicznością Legia wygrała 1:0, ale na wyjeździe warszawianie musieli uznać wyższość rywala.

W zespole Legii nie wystąpią kontuzjowani Michał Żyro, Michał Masłowski i Ivica Vrdoljak. Natomiast w ekipie z Belgii z tego samego powodu nie zagrają Bernie Ibini – Isei oraz Bjorn Engels.

Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Eurosport oraz TVP Regionalna.


*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*Nowe restauracje w Katowicach zapraszają SPRAWDŹ ADRES I MENU
*Tajemnice różańca. Jak odmawiać różaniec? Tłumaczy ks. Mirosław Tosza
*Rolnik szuka żony ODCINEK 7 STRESZCZENIE Paulina odchodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!