MKTG SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Podolski jest Niemcem, a nie Polakiem

Czytelnik "Dziennika Zachodniego"
Przeczytałem w "Dzienniku Zachodnim" artykuł Katarzyny Spyrki o L. Podolskim (DZ, nr 141 z 20.06.2014 r.) Uważam, że jeśli ktoś ma polskie nazwisko, to nie znaczy, że jest Polakiem. Czy nam się to podoba czy nie Lukas Podolski jest Niemcem. O tym zadecydowali jego rodzice wyjeżdżając do Niemiec, gdy miał 2,5 roku.

Autorka pisze, że Podolscy na początku zatrzymali się w obozie przejściowym dla uchodźców w miejscowości Friedland. Każdy musiał przejść obóz dla przesiedleńców, jeśli wyjechał czy uciekł z Polski. Prawda jest taka, że Podolscy wjeżdżając do Niemiec na pobyt stały musieli się tam podawać za Niemców, udowodnić, że mają pochodzenie niemieckie pochodząc ze Śląska.

Jeśli ktoś w rodzinie miał III grupę Volkslisty, służył w armii niemieckiej (Wehrmachcie) - to wystarczyło, żeby się osiedlić na stałe w Niemczech. Jeśli ktoś natomiast zadeklarowałby, że jest Polakiem, to w Niemczech nie mógłby zostać, nie otrzymałby obywatelstwa niemieckiego.

W tekście mamy informacje, że w domu Podolscy rozmawiają po polsku i raz do roku jeżdżą do rodziny do Gliwic. Każdy widzi, jaki jest ten polski język Podolskiego. Ciekawe czy umie pisać po polsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!