Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Pytania młodego motocyklisty, czyli w jaki sposób jesteśmy traktowani na drogach

Redakcja
Kierowcy zabytkowych lambrett przestrzegają przepisów. Nasz Czytelnik Oskar Keller na zdjęciu na pierwszym planie
Kierowcy zabytkowych lambrett przestrzegają przepisów. Nasz Czytelnik Oskar Keller na zdjęciu na pierwszym planie arc. prywatne
Po uzyskaniu motocyklowego prawa jazdy do pojemności silnika 125 cm, zacząłem jeździć na motocyklu (skuterze). Mając świeżo w pamięci konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego, poprosiłem instytucje zajmujące się bezpieczeństwem drogowym o odpowiedź, jak mam zachowywać się na drogach w Polsce. Dałem przykład jazdy po Gliwicach w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/godz. podkreślając, że moja szybkość również jest zgodna z tą wskazaną znakami drogowymi, czyli 50 kilometrów na godzinę.

Samochody (wszystkie) brutalnie najeżdżały na mój pojazd z tyłu, zmuszając mnie do przyśpieszenia. Niekiedy - co nie było takim rzadkim manewrem - wyprzedzały mnie, prawie szurając po moim lewym boku, mimo że z naprzeciwka jechał inny pojazd.

Najgorzej było wtedy, gdy duży ciężki tir - najczęściej wanna z kruszywem - jak nie mógł mnie wyprzedzić, podjeżdżał z tyłu pod tzw. zderzak powodując nie tylko potworny stres, ale zdecydowanie bardziej stwarzając zagrożenie spowodowania wypadku.

Gdybym zahamował, to ciężki samochód ciężarowy wyładowany towarem przejechałby po mnie i po kolejnych innych pojazdach znajdujących przed nim.

Moje pytania do kilku instytucji byłyby więc następujące:

1. Czy mogę oczekiwać pomocy - aby nie być staranowanym przez pędzące samochody, szczególnie przez ciężarówki (tiry)? Czy mam zacząć dostosowywać swoją szybkość do wysokiej i niezgodnej z przepisami prędkości tzw. strumienia pojazdów jadących w terenie zabudowanym?

2. Czy, niestety, w wydaniu polskim, tj. nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego przez wszystkich kierowców, powinienem się poddać i jeździć tak, jak inni oraz żyć nadzieją, że kiedyś normalność wróci do naszego kraju?

Oprac. MOKR
Oskar Keller z Gliwic

ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM LISTU? MASZ INNE ZDANIE? NAPISZ KOMENTARZ

CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!