Zaczynając od meczów grupowych finałów mistrzostw Europy, Komandos równie często się mylił, jak trafnie typował wyniki. W ćwierćfinałach było zresztą podobnie. Statystycznie wychodziło, że połowa jego losowań była skuteczna, a połowa nie. Inna sprawa to ta, że bardzo mocno faworyzował słabsze zespoły, stawiając na Grecję przeciwko Niemcom oraz na Czechów, którzy grali z Portugalią. Tu typy były błędne, ale już precyzyjnie wskazywał na ekipę hiszpańską i włoską. W półfinale trafnie wytypował zwycięstwo Italii, co zresztą dla wszystkich było niespodzianką, ale już pomylił się, wskazując na zwycięstwo Portugalii z Hiszpanią.
A jak Komandos typował mecze Polski? Ze wszystkich jego typowań można wysnuć wniosek, że nie wierzył w naszą reprezentację. Przeciwko Grekom wskazał remis, skazując nas na porażkę z Rosjanami i Czechami. W pierwszym i trzecim przypadku się nie pomylił. Nie pomylił się również, nie uznając nas za faworytów Euro 2012. Smutne jest, że nawet małpa potrafiła to przewidzieć.
*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?