Marcin Hakiel przyznał się do wynajmowania detektywów. Katarzyna Cichopek o tym wiedziała?

Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek byli swojego czasu małżeństwem, na którego temat rozpisywały się media w całej Polsce. On utalentowany i dobrze prosperujący tancerz, ona jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w rodzimym show-biznesie. Trwało to do 2022, kiedy to para podjęła decyzję o rozstaniu. W październiku tego samego roku Cichopek potwierdziła swój związek z Maciejem Kurzajewskim, z którym na co dzień prowadzi program „Pytanie na śniadanie".

Hakiel po rozwodzie zaczął spotykać się z tajemniczą Dominiką. Związek ten jednak się rozpadł się w tym roku, a niedawna partnerka tancerza skomentowała jedno z instagramowych zdjęć Cichopek. Od tamtego czasu na jego temat zaczęło pojawiać się coraz więcej plotek, w tym dotyczących jego domniemanego romansu z Magdaleną Stępień.

Ostatnio Hakiel miał okazję powiedzieć co nieco na temat swojej przeszłości na kanapie u Kuby Wojewódzkiego. W programie wystąpiła z nim także Caroline Derpienski.

W studiu u Kuby Wojewódzkiego Marcin Hakiel miał okazję przywołać kilka mniej znanych faktów z czasów jego małżeństwa z Cichopek. Został wprost zapytany przez prowadzącego o to, czy wynajął detektywa. Tancerz potwierdził, że nie tylko faktycznie tak było, ale sytuacja powtórzyła się kilka razy.

- Wszyscy moi przyjaciele wiedzą, jak to wyglądało. Jak wszystko się sypało. Musiałem wynająć detektywów, a nie detektywa - przyznał.

Hakiel uznał również, że jego była żona i jej obecny partner nie traktują go w najlepszy sposób, robiąc sobie z niego - jak ujął
„pożywkę".

- W kuluarach moja była małżonka ze swoim nowym partnerem robią sobie ze mnie pożywkę. Różnie, wśród przyjaciół i w branży. To nie jest tak, że to jest informacja wyssana z palca, bo ja dużo inwestuję w różne informacje, rzetelne i sprawdzone.