Marcin Krupa odniósł się do wyroku TK i trwających w Katowicach protestów
Od piątku w Katowicach, podobnie jak i w całej Polsce, trwają protesty kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. 22 października TK orzekł, że aborcja z powodu dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – to jeden z trzech przypadków, w których polskie prawo dopuszcza legalną aborcję – jest niezgodna z konstytucją. Wniosek do TK w tej sprawie złożyła grupy posłów prawicy.
W protestach pod archikatedrą Chrystusa Króla w Katowicach, ale też przed lokalną siedzibą PiS i na ulicach miasta codziennie bierze udział po kilka tysięcy osób. W tym parlamentarzyści, ale również katowiccy radni Koalicji Obywatelskiej. W końcu głos w sprawie zabrał również Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Zobacz koniecznie
- Zdecydowanie negatywnie oceniam wprowadzanie przez Trybunał Konstytucyjny, w tym czasie, zmian w interpretacji prawa w tak ważnej i delikatnej dla Polaków kwestii. Dzisiaj znajdujemy się w sytuacji, w której powinniśmy wszystkie siły koncentrować na walce o ratowanie zdrowia i życia ludzi, a także walce ze społecznymi i ekonomicznymi skutkami pandemii – napisał Marcin Krupa w poniedziałek, 26 października, na Facebooku.
- Każda kwestia, ważna ze społecznego punktu, powinna być przedmiotem wcześniejszych merytorycznych i pokojowych dyskusji, z poszanowaniem prawa wszystkich uczestników takiej dyskusji do wyrażenia swojej opinii – dodał.
Podkreślił, że Katowice są „miastem otwartym, które wyrosło na tolerancji, poszanowaniu różnych kultur, przekonań i wyznań”.
- Każdy ma możliwość manifestowania swoich poglądów, o ile nie narusza obowiązującego prawa. Apeluję o pokojowy przebieg wszystkich wydarzeń i wzajemny szacunek dla swoich poglądów i przekonań – zaapelował.
Musisz to wiedzieć
Protesty kobiet w Katowicach. W poniedziałek, 26 października, blokada dróg i demonstracja pod katedrą
Przypomnijmy: protesty w Katowicach trwają od 23 października. Z dnia na dzień atmosfera w trakcie demonstracji robi się coraz bardziej napięta. Od piątku pod archikatedrą pojawiają się ogromne siły policji. Oddziały prewencji bronią wejścia do świątyni, a ostatnio także schodów przed nią. Od dwóch dni dochodzi do starć. W sobotę policjanci zatrzymali kilka osób, w tym posłów, natomiast w niedzielę użyli wobec uczestników manifestacji gazu.
Ciąg dalszy protestów zaplanowano na poniedziałek, 26 października. Tym razem w dwóch odsłonach. Najpierw zostaną zablokowane drogi w Katowicach (godz. 16.), następnie demonstracja tradycyjnie odbędzie się pod katedrą Chrystusa Króla (początek o 19.).
Bądź na bieżąco i obserwuj
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?