Maturalne Tipy. Najważniejszy jest plan, prosty, nie łatwy.

Materiał informacyjny - Akademia Górnośląska
Matura, czyli inaczej egzamin dojrzałości. Moment oddzielający chłopców od mężczyzn i dziewczynki od kobiet. Źródło stresu. Droga, którą musimy, a przynajmniej tak uważają nasi rodzice – przejść. Ale tak na poważnie, jest to ważny moment, który często decyduje o naszej przyszłości, dlatego trzeba podejść do niego na serio. Pisząc ten artykuł sięgam w Riedlowski wehikuł czasu. Przypominam sobie zapachy wiosny, odgłosy grillujących sąsiadów i ból krzyża podczas zakuwania do mojego egzaminu… gehenna. Jednak, kiedy o tym myślę włącza mi się opcja: gdybym wiedział to co dziś wiew, to bym podszedł to tego na luzie. W życiu przecież czeka Was kochani wiele trudnych chwil, a z czasem matura będzie sympatycznym wspomnieniem.

No dobra, ale co właściwie dziś wiem? Z punktu widzenia zarządzającego kilkoma instytucjami muszę Wam powiedzieć jedno: najważniejszy jest plan. Kocham słowa Teodora Roosevelta: „Rób to co możesz, tam, gdzie jesteś i korzystaj z tego co masz”. Ułóż plan, prosty i realny. Oto moja koncepcja.

1. Częsty kontakt. Jeśli chcesz opanować jakieś zagadnienie musisz obcować z nim maksymalnie często, nie długo! Długie nasiadówki tylko Cię zmęczą, a Twoja efektywność spadnie. Stracisz cenny zapał do pracy. Podziel naukę danego tematu na kilka sesji po 20 minut dziennie. Rano, w środku dnia, wieczorem, przed snem. W ten sposób nie znużysz się tematem, a powracając co jakiś czas do niego zachowasz świeżość umysłu. Przykładowo: uczysz się historii. Zrób sobie 5 mini sesji, co sumarycznie da 100 minut dziennie. 20 minut to mało, ale 100 to już coś, a w perspektywie tygodnia lub miesiąca daje kilkadziesiąt godzin nauki!

2. Mapy pamięci. Opracowując jakiś temat rób sobie notatki. Mogą to być krótkie hasła, rysunki, zdjęcia, wykresy. Pracuj na skojarzeniach. Jeden symbol/obraz zawiera w sobie więcej niż tysiąc słów. Wykorzystaj ten mechanizm do szybszego zapamiętywania. Możesz zapisywać ważne widomości na karteczkach i przyklejać je na lustrze, lodowce, laptopie, drzwiach albo rysować sobie na ręce. Te swoiste notatki pomogą Ci szybciej zapamiętać materiał, a przy ich tworzeniu będziesz mieć na swój sposób ubaw.

3. Ruch. Ruch to zdrowie, który powoduje produkcje endorfin nazywanych hormonami szczęścia. Ale co ważniejsze, umiarkowany wysiłek poprawi krążenie krwi, także w waszym mózgu, dotleni organizm i zabierze stres związany ze zbliżającym się egzaminem. Zatem jeśli lubisz biegać to zakładaj adidasy, jeśli lubisz siłownie chwytaj za sztangę, jeśli kochasz pływać biegnij na basen. W zdrowym ciele, zdrowy duch i świeży umysł!

4. Dieta i suplementacja. W momentach stresu Twój organizm potrzebuje regeneracji i paliwa. Ważne żebyś umiał zapewnić odpowiednią ilość jakościowej energii. Jedz to co Ci służy. Nie jestem dietetykiem, ale unikaj używek, które dają iluzoryczny relaks, a tak na prawdę ciągną Cię w dół. Dbaj o dobrą suplementację w magnez oraz witaminę C. Sprzyjają one regeneracji i podnoszą odporność. Unikaj fast foodów. Stare chińskie przysłowie mówi, że najlepiej myśli się z pustym żołądkiem. Jedzenie, ciężkich potraw nie zachęci Cię do intensywnej pracy z książkami. Jeśli nie wiesz, jak ułożyć zbilansowaną dietę polecam Ci skontaktować się z dietetykiem.

5. Motywuj się! W wolnych chwilach oglądaj przyjemne filmy, czytaj pozytywne książki i słuchaj wesołej muzyki. Za wszelką cenę oderwij swój umysł od negatywnych emocji. Złe emocje rozlewają się falami, dlatego musisz je natychmiast zaczynać (Cyt. za. Rickson Gracie). Spotykaj się z przyjaciółmi. Nie zapomnij o życiu. Myśl pozytywnie, a wówczas wszystko potoczy się dobrze.
Oto kilka przydatnych zasad, którymi kieruje się przystępując do większych projektów życiowych. Twoja matura to właśnie taki projekt. Jeden z wielu. Nie zdeterminuje on Twojego życia. Zrobisz to sam swoją pracą, swoimi czynami. Pracuj, śmiej się, działaj!

Patryk Szczygieł – doktor nauk społecznych w dyscyplinie nauki o polityce, wykładowca w Akademii Górnośląskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach, coach biznesu, manager, właściciel firmy szkoleniowej, dyrektor Hotelu Tychy oraz Hotelu Tychy Prime. Jest autorem innowacyjnych projektów edukacyjnych: „Uniwersytet Małego Przedsiębiorcy”, „Jurajski Uniwersytet Ludowy” oraz „Sportowy rodzic = sportowe orlęta!”. Popularyzuje sporty walki jako narzędzie pomagające w wychowywaniu dzieci i wpływające na efekty zawodowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!