- Będzie tyczka, będzie 400 m, będą sprinty - zapowiada Tomasz Majewski, wiceprezes ds. organizacyjnych Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. - Mamy doświadczenia z 2018 roku, chcemy je maksymalnie wykorzystać, żeby jeszcze uatrakcyjnić tę imprezę. W niektórych przypadkach zamienimy mężczyzn na kobiety i kobiety na mężczyzn, zmienimy też kilka konkurencji - dodał z uśmiechem dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą.
Chorzowski obiekt coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność na mapie lekkoatletycznej.
- Najstarsza impreza w Polsce i jedna z najstarszych w Europie po raz drugi z rzędu będzie gościła w Chorzowie.Rozmowy w tej sprawie były chyba najkrótszymi w mojej kadencji - stwierdził Sebastian Chmara,wiceprezes ds. sponsoringu PZLA. - To piękny stadion, który zasługuje na to, by gościć wielkie gwiazdy. Kibice też już pokazali, że jest na nim miejsce dla „królowej sportu”, dlatego chcemy im zaoferować znakomite widowisko - zaznaczył były halowy mistrz świata i Europy.
Memoriał odbędzie się 16 czerwca.
- Jeśli już mówimy o gwiazdach to warto zaznaczyć, że sami mamy ich mnóstwo. Polska lekkoatletyka jest na fali wznoszącej, liczymy się w rzutach, biegach i skokach, zdobywamy medale. Lista uczestników zostanie pewnie zamknięta dopiero pod koniec maja - podkreślił Sebastian Chmara. - Czekamy także z ostatecznym układem konkurencji, wiele zależy od tego, kto akurat będzie w wysokiej formie i kogo będą chcieli oglądać kibice.
Stadion Śląski prowadzi też intensywny lobbing w staraniach o organizację mistrzostw Europy 2024 Na pewno bedzie też areną memioriału Skolimowskiej.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zagłębie Sosnowiec wygrało z Arką: Marzyliśmy o tym
Piast Gliwice wygrał z Lechem Poznań 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?