Mężczyzna zakażony koronawirusem przyszedł do szpitala w Knurowie. Jeden z oddziałów placówki został zamknięty

Mężczyzna z koronawirusem przyszedł do Szpitala w Knurowie

W czwartek 26 marca do Szpitala w Knurowie, w godzinach wieczornych zgłosił się mężczyzna, po uprzedniej konsultacji telefonicznej. Pacjent, który nie wiedział, że może być zakażony koronawirusem leczony był wcześniej na infekcję górnych dróg oddechowych, dlatego zdecydował się odwiedzić placówkę medyczną. Z relacji rodziny wynikało, że nie miał żadnego kontaktu z osobami chorymi, ani nie podróżował.

Po przyjęciu mężczyzny na oddział chorób wewnętrznych i umieszczeniu go w izolatce zdecydowano się także przeprowadzić badania na obecność SARS-CoV2.

- Następnego dnia po przyjęciu pacjenta otrzymaliśmy wynik jego testu na obecność koronawirusa, który okazał się pozytywny – mówi Sebastian Mołek, rzecznik prasowy Szpitala w Knurowie. - Pacjent został przewieziony do Szpitala zakaźnego w Tychach, a nasz oddział został tymczasowo zamknięty.

Personel, który miał bezpośredni kontakt z zakażonym mężczyzną, łącznie 9 osób, został poddany kwarantannie. Oddział chorób wewnętrznych, na którym z kolei przebywał pacjent został wyłączony z użytkowania na 72 godziny. W tym czasie, wszystkie pomieszczenia mieszczące się na oddziale zostały zdezynfekowane.

Na terenie województwa śląskiego potwierdzono 203 przypadki zakażenia koronawirusem, z czego 6 osób zmarło. W skali całego kraju odnotowano już 1905 przypadków zachorowania na COVID-19. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi z kolei 26 osób.

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.