Miasto wypowiedziało umowę Rakowowi. Piłkarze dostaną pensje z opóźnieniem

W piątek władze Częstochowy poinformowały o wymówieniu umowy Rakowowi Częstochowa. Jak tłumaczył magistrat, zgodnie z § 8 umowy „Promocja miasta poprzez sport - promocja poprzez piłkę nożną”, podpisanej 5.10.2017 r. pomiędzy Gminą Miastem Częstochowa, a RKS Raków Częstochowa S.A. umowa ta jest rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym w przypadku jej nienależytego wykonywania.

13 października na stadionie Ruchu Chorzów podczas rozgrywanego meczu pomiędzy miejscowym klubem a Rakowem Częstochowa zatrzymano 14 pseudokibiców częstochowskiej drużyny. Trafili do policyjnego aresztu, większość usłyszała zarzuty, teraz o ich losie zdecyduje sąd. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chorzowie.

O wydarzeniu na swojej stronie internetowej 16.10.2017 tak informowała Komenda Miejska Policji w Chorzowie. Swoją decyzję - w związku z zachowaniem kibiców częstochowskiego klubu podczas tego meczu - ogłosiła także Komisja Dyscyplinarna PZPN nakładając karę 6 miesięcy zakazu wyjazdów zorganizowanych grup kibiców dla klubu Raków Częstochowa S.A.

Sprawę szeroko komentowały również ogólnopolskie media, a zachowanie pseudokibiców dokumentują nagrania z monitoringu i inne ogólnodostępne w sieci nagrania wideo.

Zgodnie z umową zawartą z Miastem, a ze strony klubu podpisaną przez Prezesa Zarządu RKS Raków Janusza Żyłę i jego zastępcę Krzysztofa Kołaczyka m.in. „chuligańskie zachowania kibiców” podczas zawodów, w których bierze udział drużyna Rakowa, uważa się nienależyte wykonanie umowy.

- To co się wydarzyło w Chorzowie to nie promocja, ale antypromocja Częstochowy – tłumaczył Aleksander Wierny, naczelnik Wydziału Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta Częstochowy.

Miasto rozwiązało umowę z klubem, nie tylko nie wpłacając kwoty 500 tysięcy zł, ale dodatkowo domagając się kary 100 tysięcy zł.

Klub na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował, że w związku z decyzją władz miasta o wypowiedzeniu umowy, po raz pierwszy od 3 lat, piłkarze nie otrzymają wypłat w terminie. Oto treść oświadczenia:

"Pragniemy poinformować, że w związku z decyzją władz miasta o rozwiązaniu umowy z klubem RKS Raków Częstochowa S.A. na promocję miasta poprzez piłkę nożną, klub nie otrzyma 500 tys. zł dotacji. Dodatkowo klub został obciążony karą w wysokości 100 tys. zł.
W piątek 3 listopada 2017 r. na konto klubu miały wpłynąć środki z tytułu zawartej umowy. Tego dnia otrzymaliśmy jednak pismo, w którym Urząd Miasta poinformował nas o wycofaniu się z wcześniejszych ustaleń. Nie jesteśmy w stanie zgromadzić w krótkim czasie tak dużej kwoty, która pokryłaby nasze bieżące zobowiązania. Po raz pierwszy od ponad 3 lat nie będziemy w stanie wypłacić pracownikom wynagrodzeń w terminie. Sytuacja ta dotyczy nie tylko zawodników i trenerów pierwszej drużyny, ale także pracowników administracyjnych oraz pracowników Akademii Raków. Wycofanie się z umowy w negatywny sposób wpłynie również na funkcjonowanie i rozwój klubu.
Jesteśmy bardzo zaskoczeni tą decyzją, tym bardziej, że Raków Częstochowa awansował do Nice 1 Ligi, gdzie odnosi kolejne sukcesy, co przekłada się również na wzmocnienie wizerunku miasta. Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że w bieżącym roku zaangażowanie władz miasta w rozwój klubu diametralnie zmalało. Dla przypomnienia tak układały się środki przeznaczane na Raków w ramach promocji miasta poprzez sport w ubiegłych latach:
2014 (2 Liga): 200 tys. zł
2015 (2 Liga): 700 tys. zł
2016 (2 Liga): 1,5 mln zł
2017 (1 Liga): planowane 500 tys. zł, po decyzji z 3. listopada -100 tys. zł.
Cały czas mamy jednak nadzieję, że włodarze Miasta Częstochowa zmienią swoją decyzję i będą dalej wspierać Raków Częstochowa w osiąganiu kolejnych sukcesów. "

POLECAMY TWOJEJ UWADZE

24 zawody deficytowe. Sprawdź, których specjalistów szukają

Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Ile zarabiają nauczyciele, lekarze, policjanci i służby mundurowe SPRAWDŹ LISTĘ PŁAC

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Magazyn tyDZień Informacyjny program Dziennika Zachodniego