Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Koj: Ruch w Gliwicach z liderem jeszcze nie grał

Jacek Sroka
Michał Koj (z lewej)
Michał Koj (z lewej) Arkadiusz Gola / Dziennik Zachodni
Michał Koj, obrońca Ruchu strzelał gole w dwóch ostatnich meczach Niebieskich. To były pierwsze trafienia w ekstraklasie 22-latka z Rudy Śląskiej.

Zanim Kamil Vacek został wypożyczony do Piasta Gliwice ze Sparty Praga miał na koncie sześć występów w reprezentacji Czech, ale wszystkie w 2011 roku. Dobra gra w barwach lidera ekstraklasy zaowocowała powołaniem na mecze towarzyskie z Serbią i Polską. W tym pierwszym spotkaniu 28-letni Vacek wszedł na boisko w 86. minucie. Dziś ma zagrać przeciw Polakom od początku.

Trener Piasta Radoslav Latal wybiera się na mecz do Wrocławia. - Spodziewam się dobrego meczu. W czeskiej drużynie szansę mają dostać też ci, co nie grali w eliminacjach. Ja sobie życzę tylko jednej rzeczy, a mianowicie żeby mecz udał się Kamilowi Vackowi. Uważam, że to jest dobry chłopak, który zasługuje na miejsce w reprezentacji na Euro. Jest w superformie i myślę, że mógłby dużo pomóc naszej drużynie narodowej. Rozmawiałem z selekcjonerem kadry Pavlem Vrbą, który mówił, że Kamil zagra od pierwszej minuty. Chciałbym, aby był taki wynik i taki mecz, który pomoże Kamilowi w dalszej reprezentacyjnej karierze - powiedział trener Latal.

Vacek zagrał do tej pory we wszystkich meczach Piasta w tym sezonie. Strzelił trzy bramki, w tym dwie z karnych w spotkaniu z Podbeskidziem.

Jak się czuje Vacek przed meczem z Polską?

- Nie mogę się już doczekać. To będzie dla nas świetny sprawdzian, bo wasza reprezentacja zrobiła bardzo duży progres. Oglądałem mecze z Niemcami czy Szkocją i naprawdę byłem pod wrażeniem - mówi czeski zawodnik Piasta, cytowany przez portal slask.sport.pl. - Widzę, jak w Czechach zmienia się postrzeganie polskiego futbolu. Jeszcze trzy-cztery lata temu ludzie nie wiedzieli o nim praktycznie nic. Dzisiaj jest inaczej. Wiedzą sporo nie tylko o reprezentacji, ale i o samej lidze - dodaje Vacek, który szczególnie podziwia u nas Roberta Lewandowskiego.

- Fajnie będzie zobaczyć kolegę z drużyny w meczu przeciw Polakom. To naprawdę dobry zawodnik i zasłużył na powołanie do kadry - podkreśla bramkarz Piasta Jakub Szmatuła.

Dziś na stadionie we Wrocławiu spikerem będzie Andrzej Sługocki, który na co dzień pracuje na spotkaniach Piasta.

- To dla mnie ogromne wyróżnienie - nie kryje Sługocki. - Osiągnąłem właśnie pełnoletność w spikerce, od 18 lat jestem z Piastem, z którym przeszedłem od B-klasy do ekstraklasy, tak jak Jarek Kaszowski. Dwa razy wybrano mnie najlepszym spikerem ekstraklasy, ale przy reprezentacji to zupełnie inna robota. Wszystko jest tu precyzyjnie określone, nie ma miejsca na moje spontaniczne działania. Przeszedłem szybki kurs czeskiego, mam nadzieję, że sobie poradzę. Od poniedziałku jestem we Wrocławiu, gdzie się przygotowuję do meczu. Zgodnie z zapowiedzią będzie przed nim minuta ciszy.


*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!