Mistrzostwa Europy do lat 21: Z Anglią gramy o wszystko! [LIVE, NA ŻYWO, ZAPOWIEDŹ]

Zadanie wydaje się bardzo trudne. Anglicy w dwóch meczach zdobyli cztery punkty, podczas gdy Polacy tylko jeden. Matematyka jednak nie kłamie - pokonanie w Kielcach Wyspiarzy dwoma golami lub jednym, ale wyżej niż 2:1, przy jednoczesnym remisie Szwedów ze Słowacją w Lublinie dałoby zespołowi Marcina Dorny miejsce w półfinale. Wszystko rozstrzygnie się w czwartek po godzinie 22.30.

- Musimy zrobić wszystko, by nie mieć sobie nic do zarzucenia. Najpierw zadbajmy o zrealizowanie tego, co do nas należy, a potem będziemy patrzeć co nam to dało – stwierdził selekcjoner polskiej reprezentacji.

Jego piłkarze też podkreślają, że wyszarpany w ostatniej chwili remis ze Szwecją dodał im wiary w sukces.

– Jesteśmy mocni w kontratakach i mamy szansę na to, by zneutralizować atuty Anglików – zapewniał na konferencji przed meczem Patryk Lipski, były piłkarz Ruchu. - Zdajemy sobie sprawę z klasy rywala i z tego, że musimy wznieść się na wyżyny możliwości całego zespołu, ale jesteśmy zdeterminowani i pełni wiary, że to się uda.

Największe zastrzeżenia budziła dotąd gra obronna.
- Ona zaczyna się od napastnika. Musimy być blisko siebie i stale utrzymywać się „pod prądem”. Musimy również szybko się reorganizować po stracie piłki i odbudowywać jako całość, a przy tym zachować czujność – powiedział cytowany przez portal łączynaspiłka.pl, obrońca Paweł Jaroszyński.

W dwóch poprzednich meczach Polacy szybko obejmowali prowadzenie, po czym dawali się zepchnąć do defensywy i tracili gole.
- To specyfika tej grupy: trzy mecze, w których zespół otwierający wynik meczu nie wygrywa, jest dość osobliwa. Na co dzień rola pierwszej bramki jest bardzo istotna - nie ukrywał zdziwienia Marcin Dorna.

Transmisję na żywo z meczu Polska - Anglia przeprowadzą Polsat i Polsat Sport, a ze spotkania Szwecja - Słowacja Polsat Sport Extra, natomiast tekstową relację live nasz portal gol24.pl.