- Mamy tu wszystko, co jest nam potrzebne. A zadanie czeka nas niełatwe, bo w eliminacjach zagramy z Kazachstanem, Azerbejdżanem i Austrią - mówi Zbigniew Witkowski, trener mistrzyń, były pracownik naukowy katowickiej AWF.
Z zespołu, który wywalczył złoty medal w Szwajcarii pozostało jedynie sześć zawodniczek. Pozostałe znajdują się już w kadrze U-19. Ich następczynie chcą iść w ślady Ewy Pajor. Zawodniczka Medyka Konin w czasie mistrzostw została okrzyknięta Leą Messim (ona sama jednak kibicuje Christiano Ronaldo i Realowi Madryt) i otrzymała już kilka propozycji z czołowych europejskich klubów.
O podobnej karierze marzy m.in. Paulina Dudek. Jej mama była koszykarką,a tata siatkarzem.
- Mam jeszcze dwie siostry, jesteśmy trojaczkami - opowiada o sobie lewonożna piłkarka ze Słubic. - Joanna gra razem ze mną w Stilonie Gorzów, a Justyna też gra, ale... na pianinie - dodaje ze śmiechem.
Paulina kończy gimnazjum w Gorzowie, a potem podejmie decyzję: albo pójdzie do liceum albo wyjedzie grać w piłkę do Niemiec.
- Na razie nie zaprzątam sobie tym głowy, przez ten rok gram w Gorzowie, a potem zobaczymy - ucina spekulacje młoda piłkarka o - jak podkreśla trener Witkowski - mocnym charakterze.
W czasie zgrupowania w Zawierciu, dziewczyny często rozmawiają o mistrzostwach Europy. Przy okazji opowiadają mnóstwo anegdot. Za złoty medal piłkarki otrzymały od związku dwie koszulki, piłkę i torbę. Od minister sportu Joanny Muchy szklany medal.
- Po powrocie każda z dziewczyn dostała jeszcze 3 tysiące brutto, tablet oraz roczny abonament jednej sieci komórkowych - wyjaśnia kierownik ekipy Józef Grząba.
Po finałowym zwycięstwie ze Szwecją medale młodym polskim piłkarkom miał wręczać szef UEFA Michael Platnini. Francuz wcześniej jednak przyjął zaproszenie na ślub syna... Zbigniewa Bońka, który z tego powodu także w Szwajcarii był nieobecny.
- Ale prezes często do nas dzwonił - zaznacza selekcjoner biało-czerwonych.
Kiedy podczas dekoracji z głośników popłynął znany utwór zespołu Queen "We Are the Champions" nasze dziewczyny głośno śpiewały "Ja kocham Polskę". A przed każdym meczem krzyczały o rywalkach "One nas się boją".
- Bo tak było, jest i będzie - podkreślają ze śmiechem złote polskie dziewczyny.
*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*PROGNOZAPOGODY NA KONIEC LIPCA: Nadciąga fala upałów!
*Wampiry z Gliwic: Coraz więcej szkieletów bez głów ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA
*Proces Katarzyny W.: Tajemniczy świadek ujawnia sensacyjne fakty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?