Miuosh na dachu Galerii Katowickiej
Zaopatrzeni w butelki wody mineralnej, siedzący wygodnie na niebieskich pufach, laureaci specjalnego konkursu mieli w piątkowy wieczór, Miuosha na wyciągnięcie ręki. Preludium przed niedzielnym Scenozstąpieniem na Stadionie Śląskim, rozpoczął jeden z filarów poprzedniej płyty "POP", czyli utwór "Produkcja".
Inauguracja była na tyle mocna, że przed kolejnym utworem jedna z artystek NOSPR musiała wymieniać strunę.
To ja teraz muszę opowiadać dowcipy przez jakiś czas, co na normalnym koncercie byłoby całkiem spoko, ale tam na dole jest ekran i jeszcze ktoś usłyszy. Co może być żenujące lekko - stwierdził Miuosh.
Katowickiemu raperowi i jego zespołowi towarzyszył kwartet symfoników z NOSPR: Patryk, Kasia, Asia, Ania, dla których to był już kolejny wspólny z Miuoshem występ.
- Zaufali mi kupę lat temu i grają z nami naprawdę fenomenalne koncerty w całej Polsce - zachwalał raper.
- Nie zawsze spotyka się ludzi, którzy tak ładnie grają na takich skomplikowanych instrumentach i tolerują raperów w swoim towarzystwie - podkreślił Miuosh.
Chociaż przez większą część koncertu słońce dawało się mocno we znaki (zwłaszcza muzykom), a słuchacze zgromadzeni na dachu musieli ograniczyć swój ruch przysceniczny ze względów bezpieczeństwa, to kameralne spotkanie z twórczością Miuosha można uznać za bardzo udane. W repertuarze pojawiły się m.in. "Neony" i "Perseidy", "Nie mamy skrzydeł", był też słynny "Pan z Katowic", czy "Absynt".
Nie zabrakło gości.
- Jestem człowiekiem, który kocha to miasto, dlatego dzisiaj stawiam na ludzi stąd - zapowiedział Miuosh.
Na scenie najpierw zaprezentował się Hengelo w utworze "Wizje", a następnie Daria Ryczek, która zaśpiewała m.in. "Miasto szczęścia".
Przed wejściem do Galerii Katowickiej (od strony dworca PKP) został ustawiony telebim, dzięki któremu wszyscy mogli obserwować to, co się dzieje na dachu.
Próby przed niedzielą
W sobotę artyści będą już odbywać próby przed niedzielnym koncertem na Stadionie Śląskim. Koncert Scenozstąpienie zostanie podzielony na dwie części. Pierwsza poświęcona zostanie projektowi z Jimkiem, druga ze Smolikiem. Co nie oznacza, że po swoim występie Jimek będzie mógł już opuścić chorzowski stadion.
Jak zapowiedział Miuosh w naszym porannym programie @Zachodni Gości, Jimek będzie potrzebny także w drugiej części. Szykują sie niespodzianki i wieczór pełen wrażeń, który najwcześniej skończy się o godzinie 23.00.
Zobaczcie koniecznie
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
TYDZIEŃ Informacyjny program Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
