Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundury na opak założone

Beata Sypuła
Można w Polsce rozpocząć pracę w 15. roku życia, przeharować równo pół wieku i nie mieć prawa do emerytury.

Można też żyć inaczej: przeharować 15 lat i mieć prawo do emerytury pobieranej przez 50 lat. Nie takie absurdy dzieją się w naszym państwie, byśmy w podobne historie mieli nie wierzyć.

Pan Zygmunt z Rudy Śląskiej poszedł w mundurze szkoły górniczej na pierwszą szychtę w wieku 15 lat. Potem jego koleje losu układały się rozmaicie, ale jako człowiek pracowity nigdy z socjalnego garnuszka się nie żywił. Dziś jest już tak sterany 50-letnim stażem pracy, że chętnie by rano nie zrywał się do firmy, bo określenie "zrywał się" jest w jego przypadku nie na miejscu. Musi jednak dreptać do bramy firmy aż do grudnia, bo wtedy skończy 65 lat i zgodnie z polskimi przepisami będzie mu się emerytura należała. Sił i czasu mu nie starcza na wojowanie z państwem. Stać go tylko na wylanie żalu.

Zgoła inny problem mają mundurowi. Oni także nie mają sił i czasu, by czekać na koniec rozmów z rządem o ich emerytalnej przyszłości. Moment na załatwienie swoich spraw wybrali znakomicie: eurowybory to czas obietnic wszystkim i wszystkiego. Oczy polityków szybko zachodzą mgłą na wieść o potencjalnych kilkuset tysiącach głosów. A mundurowi żądają tego, co zwykle: prawa do emerytury po 15 latach służby i włączają do walki o nią opozycję wymachującą cepami.

Jeśli Pan Bóg da mundurówce zdrowie, a rząd wymięknie, dzisiejszy trzydziestoparolatek przez kolejne pół wieku może zażywać rozkoszy życia na gwarantowanej przez państwo emeryturze mundurowej, oczywiście co roku podnoszonej. Jeśli ludzie w mundurach, ponoć znający od podszewki los Polaka, mają w sobie aż takie pokłady przyzwoitości, to strach się bać o nasz, cywila los w sytuacji prawdziwego, a nie urojonego zagrożenia dla zdrowia i życia.

Zaś panu Zygmuntowi wypada tylko współczuć, że niewłaściwy mundur swego czasu założył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!