Zgłoszenie o sporym zadymieniu w 11-piętrowym bloku przy ul. Brzęczkowickiej wpłynęło po godz. 16. Po dotarciu na miejsce okazało się, że dym wydobywa się z okna pomieszczenia znajdującego się na 8 piętrze, które pełni funkcję suszarni.
- W pomieszczeniu włączony był grzejnik, tak zwana farelka, który zaczął się palić - relacjonuje Wojciech Chojnowski z KM PSP w Mysłowicach.
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy bloku w ten sposób chcieli przyspieszyć suszenie prania.
Na miejsce wezwano trzy zastępy straży pożarnej. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca pożaru, oddymieniu pomieszczenia oraz korytarzy w bloku oraz usunięciu pozostałości po spalonym grzejniku. Akcja trwała niecałą godzinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?