- Od 28 maja do 20 czerwca 2009 roku radny pięciokrotnie nabył alkohol o łącznej wartości 6 tys.827 zł 29 gr w miejscowym sklepie - wyjaśnia Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej. - Dwa razy podał dane Urzędu Miasta w Myszkowie, jako podmiotu, który zapłaci za alkohol. Trzy razy dane Rady Wojewódzkiej SLD, która też miała uregulować te należności. Nikt jednak nie zapłacił.
Właściciel sklepu przesłał faktury do magistratu, a ten powiadomił policję o przestępstwie. Sz. w trakcie śledztwa uregulował dług. Twierdzi, że wódkę nabywał dla własnych potrzeb, a nie dla SLD.
- Personel sklepu słyszał jak radny mówi, że kupuje alkohol na potrzeby Dni Myszkowa. Podał też wszystkie dane do wystawienia faktury obciążające Urząd Miasta. Natomiast odroczenie terminu płatności było dla niego krzyścią majątkową - dodaje Basiński.
Tomaszowi Sz. grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?