- Do tej pory liczyliśmy turystów na podstawie sprzedanych biletów. To były tylko dane szacunkowe, bo wiadomo, że niektóre miejsca nie były biletowane - wyjaśnia przyrodnik Maciej Mażul z Babiogórskiego Parku Narodowego.
Dodaje, że dzięki czujnikom będą mogli policzyć turystów bardzo dokładnie. Po co? Dla BPN takie dane są bardzo ważne, bo dzięki nim można określić, jak dany szlak jest obciążony, jaki wpływ na przyrodę ma ruch turystyczny. Na podstawie uzyskanych dzięki czujnikom danych, park dowie się też m.in. czy należy przygotować nowe miejsca parkingowe albo do odpoczynku na szlakach. Pomoże to też w proponowaniu turystom mniej zatłoczonych, a nie mniej urokliwych traktów.
- Zależy nam, by turyści wchodzili nie tylko najbardziej popularnymi szlakami z Krowiarek czy Zawoi Markowej, ale także od Zawoi Czatoży albo Zubrzycy - dodaje Mażul.
Do 18 sierpnia bilety do BPN kupiło 33, 6 tys. osób, a w podobnym okresie ubiegłego roku nieco ponad 28 tys. osób.
*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?