Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na cmentarzu żołnierzy radzieckich stanął biały krzyż

Joanna Heler
FOT. JOANNA HELER
Biały, kamienny krzyż na cmentarzu, gdzie jest pochowanych ponad 2,5 tys. żołnierzy radzieckich poświęcili dziś prawosławny duchowny ojciec Andriej Łazariew oraz księża Konrad Kołodziej, proboszcz gliwickiej katedry i Piotr Świerczok, proboszcz parafii Podniesienia Krzyża Św.

Groby poległych z okresu ofensywy wojsk radzieckich w 1945 roku wieńczą obecnie czerwone gwiazdy. Jeszcze pół wieku temu na nagrobnych płytach znajdowały się krzyże katolickie oraz prawosławne, jak również muzułmańskie półksiężyce.

Krzyż autorstwa znanego rosyjskiego rzeźbiarza Wiaczesława Kłykowa został do Gliwic przywieziony trzy lata temu. Artysta wykonał go zgodnie z symboliką sprzed podziału kościoła chrześcijańskiego na wschodni i zachodni. Trafił tu za sprawą rosyjskich terapeutów pomagającym swym rodakom wychodzić z narkotykowego nałogu. Specjalistów szkoli gliwickie stowarzyszenie Familia. Ci w swoim kraju zakładają przy stowarzyszeniach, ale głównie przy cerkwiach poradnie dla osób uzależnionych, bo oficjalnie w Rosji problem narkomanii nie istnieje.

- Pochowani w Gliwicach żołnierze byli chrześcijanami. Naród rosyjski nie był odpowiedzialny za komunizm, tak jak Niemcy za faszyzm. To wymyślili politycy - mówił ojciec Łazariew.

Ks. infułat Konrad Kołodziej nazwał dzisiejsze wydarzenie historycznym. - Widać tu mądrość narodów i każdego z nas. Teraźniejszość połączono z przeszłością, a to co się wydarzyło ukierunkuje nas na przyszłość - mówił.

Podczas uroczystości odczytano list prof. Jerzego Buzka, szefa Parlamentu Europejskiego podkreślającego, że Polacy i Rosjanie potrafią stanąć ponad politycznymi sporami. Podopieczni Familii zapalili na grobach poległych znicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!