W ubiegłym roku druhna Emilka dowiedziała się o rzadkiej chorobie - mielofibrozie, czyli nowotworze szpiku kostnego. Pomóc mógł jej tylko przeszczep szpiku kostnego od bliźniaka genetycznego. W maju tego roku udało się dawcę znaleźć. Kobieta poddała się operacji i - jak twierdzono - przeszczep się przyjął w 95 procentach. W zeszłym tygodniu łodzianka źle się poczuła. Trafiła do szpitala onkologicznego w Gliwicach, gdzie we wtorek o świcie zmarła.
Emilia Jadczak była druhną w Ochotniczej Straży Pożarnej Łódź-Mikołajew od ośmiu lat, a prywatnie żoną i mamą czworga dzieci. W 2019 roku druhna Emilka bawiła się na Balu Bohaterów 2018. Była w 9. miesiącu ciąży. Kobieta została nagrodzona za zorganizowanie pieniędzy na leczenie rannych w wybuchu przy ul. Przemysłowej funkcjonariuszy. To nie pierwszy raz kiedy Emilia Jadczak organizowała bezinteresowną pomoc dla innych. Słynęła z tego: organizowała dziecięce obozy nad morzem, prowadziła drużynę pożarniczą dla 120 dzieci, jak i organizowała wsparcie dla pogorzelców w ramach założonej przez nią fundacji Mała Straż.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?