Nie żyje Wilhelm Zych, radny i społecznik z Sosnowca. Był wiceprezydentem miasta

Nie żyje Wilhelm Zych. Przez wiele lat był radnym w Sosnowcu

W sobotę, 18 lipca, zmarł Wilhelm Zych, radny z Sosnowca. Miał 78 lat.

- W dniu wczorajszym, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarł Wilhelm Zych, nasz ojciec i dziadek. Celem jego życia było działanie na rzecz innych i robił to najlepiej jak potrafił. Dzięki temu jak żył, pozostawił świat odrobinę lepszym miejscem, niż go zastał. Był osobą wielowymiarową i nieoczywistą. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy dzielić z nim nasze życia - poinformowała jego rodzina.

Do tej smutnej wiadomości odniósł się także prezydent Arkadiusz Chęciński.

- Otrzymałem przykrą wiadomość. Zmarł Wilhelm Zych. Wieloletni radny i przewodniczący Rady Miejskiej, samorządowiec z krwi i kości. To On uczył nas samorządu. Nestor... To niepowetowana strata dla nas wszystkich, dla całego Sosnowca. Najszczersze kondolencje dla rodziny i bliskich - napisał Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Wilhelm Zych urodził się w 1942 roku. Ukończył Akademie Górniczo-Hutniczą w Krakowie zostając magistrem inżynierem metalurgiem. Gdy skończył studia pracował w Hucie Metali Nieżelaznych w Katowicach Szopienicach na stanowiskach kierowniczych. Później był dyrektorem w Fabryce Przewodów Energetycznych w Będzinie. Był także prywatnym przedsiębiorcą w branży motoryzacyjnej. Wielokrotnie pełnił funkcję radnego w Sosnowcu, był również zastępcą prezydenta Sosnowca.

Udzielał się społecznie przez całe życie. Pełnił funkcję prezesa Koła SITPH przy Hucie Metali Nieżelaznych w Katowicach oraz funkcję w-ce Prezesa Fundacji im. Jana Kiepury w Sosnowcu. Był współzałożycielem Stowarzyszenia Kupców Polskich w Sosnowcu, tam pełnił kilka razy funkcję prezesa. Zasiadał także m.n. w Sejmiku Gospodarczym województwa śląskiego czy radzie Krajowej Izby Gospodarczej.

Charytatywnie wspierał także szkoły, domy dziecka, kluby sportowe. Był wiceprzewodniczącym rady Fundacji im. Jana Kiepury oraz przewodniczącym rady Fundacji na rzecz budowy i funkcjonowania Hospicjum Stacjonarnego w Sosnowcu.

- Uśmiechnięty i życzliwy, otwarty na potrzeby pokrzywdzonych przez los. Prawdziwy społecznik. Człowiek, który pozostanie w naszych wspomnieniach na zawsze - tak opisują go koledzy na stronie Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.