Przedłużony lockdown w Niemczech ma potrwać do 18 kwietnia, to skutek narastającej trzeciej fali epidemii koronawirusa. Jak podaje niemiecka Deutsche Welle, kraj wejdzie w jeszcze bardziej rygorystyczny lockdown od 1 do 5 kwietnia, w okresie świąt wielkanocnych, kiedy sklepy, w tym sklepy spożywcze, będą musiały być w dużej mierze zamknięte.
Merkel ostrzegła, że Niemcy muszą „przełamać wykładniczy wzrost trzeciej fali”. Liczby przypadków osiągnęły bowiem poziomy, które według władz spowodują przeciążenie oddziałów intensywnej terapii.
Nowe obostrzenia w Niemczech
Oprócz przedłużenia istniejących środków, takich jak zamknięcie obiektów kulturalnych, rekreacyjnych i sportowych, w okresie Wielkanocy obowiązywać będą ostrzejsze ograniczenia.
Wielki Czwartek i Wielką Sobotę określono dniami wolnymi od pracy, a w czasie świąt wielkanocnych ma obowiązywać zasada „zostajemy w domu” – głosi dokument zamykający konferencję rządową. W Wielką Sobotę będą otwarte tylko sklepy z artykułami spożywczymi.
Lista obostrzeń w czasie Wielkanocy
- kościołom zaleca się organizowanie wirtualnych nabożeństw bez gromadzenia się wiernych w świątyniach;
- maksymalnie pięć dorosłych osób, z dwóch gospodarstw domowych, będzie mogło spotykać się w czasie 5 świątecznych dni;
- centra badań i szczepień mogą pozostać otwarte;
- publiczne zgromadzenia będą zabronione;
- prawie wszystkie sklepy będą zamknięte w ciągu tych pięciu dni. Tylko sklepy spożywcze mogą zostać otwarte w sobotę 3 kwietnia;
- każdy mieszkaniec Niemiec wyjeżdżający na wakacje za granicę będzie musiał przejść test na koronawirusa przed wejściem na pokład samolotu powrotnego do Niemiec;
Deutsche Welle podaje też, że od wskaźnika incydencji przekraczającego 100 przypadków na 100 tys. mieszkańców przez siedem dni powiaty mają wprowadzić dalsze ograniczenia. Jako możliwości wymienia się godzinę policyjną, surowsze ograniczenie kontaktów społecznych lub obowiązek codziennego przeprowadzania szybkich testów tam, gdzie trudno jest zachować dystans lub konsekwentnie nosić maseczki. Niemieckie media komentują, że ten „hamulec awaryjny” ma za zadanie zatrzymać dalsze rozprzestrzenianie się wirusa.
- Jesteśmy w bardzo, bardzo poważnej sytuacji w związku z rozprzestrzenianiem się wariantów koronawirusa w kraju - powiedziała Merkel na konferencji prasowej. - Mamy w zasadzie nową pandemię - dodała. Nowy wirus jest „znacznie bardziej śmiercionośny, znacznie bardziej zaraźliwy”.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?