- Powodem powstania tych szkód jest rabunkowa gospodarka, którą prowadził zakład górniczy w tym rejonie - zapewniał Paweł Chalecki wiceprezes zarządu Dombud.
Z kolei Polska Grupa Górnicza odpiera zarzuty twierdząc, że to deweloper nie postawił mieszkań zgodnie z obowiązującymi normami.
- Na etapie projektowania i budowy deweloper nie wykonał wszystkich potrzebnych prac zabezpieczających - podkreślał rzecznik PPG Tomasz Głogowski.
Na razie nikt nie poczuwa się do winy, a prace naprawcze wykonane przez dewelopera są jedynie prowizoryczne.