Na początku przyszłego roku w Żorach osiedli się sześć rodzin repatriantów z Kazachstanu i Uzbekistanu. Dołączą do siedmiu rodzin rodaków ze Wschodu, którzy mieszkają już w mieście. Na przyjęcie repatriantów władze Żor otrzymały już z budżetu państwa ponad 700 tys. zł. Od trzech miesięcy odbywa się również przebudowa dawnego przedszkola w żorskiej dzielnicy Rogoźna, gdzie zamieszkają nowe rodziny. Żory to jedno z nielicznych miast w województwie śląskim, w którym mieszka najwięcej repatriantów. Dzisiaj w Śląskiem żyje 553 rodaków zza wschodniej granicy.
- Żory to piękne miasto. Na początku zaskoczyła nas architektura i przyjaźni ludzie, i nasze nowe mieszkanie gustownie urządzone - mówi Zofia Oganisjan, która od blisko trzech lat mieszka w kamienicy w żorskim Śródmieściu. Na kolejne rodziny ze Wschodu też będą czekać nowe mieszkania. Od 12 maja tego roku remontuje się budynek przy ul. Wodzisławskiej 160.
- Wykonano już roboty rozbiórkowe, nadbudowę wraz z nowym dachem. Planowane zakończenie prac przewiduje się na koniec grudnia tego roku - mówi Jakub Adamczyk z działu technicznego Zarządu Budynków Miejskich w Żorach, który nadzoruje remont domu. W budynku powstanie 6 mieszkań dla repatriantów (po dwa na każdej kondygnacji). Najmniejsze mieszkanie będzie miało 16,96 m kw. powierzchni, a największe - 60,89 m kw., oba na drugim piętrze. Łączna powierzchnia sześciu mieszkań w domu w Rogoźnej to 236,80 m kw.
O tym, jakie rodziny trafią do Żor, decyduje Departament Repatriacji przy MSWiA po przeglądzie kandydatów w bazie "Rodak". Obecnie w tym systemie jest zarejestrowanych około 1600 rodzin polskiego pochodzenia z azjatyckich republik byłego ZSRR.
- Zaproszenia do sześciu rodzin repatriantów zza wschodniej granicy zostały już wysłane. Teraz czekamy na ich potwierdzenie. Od momentu wyrażenia przez nich zgody na osiedlenie się w Żorach do przyjazdu może upłynąć i z pół roku. W tym czasie będą musieli pozałatwiać swoje sprawy, w tym m.in. zbyć majątek. Wtedy zdecydują się na podróż do nas - mówi Bożena Köhl-Gudzik z żorskiego magistratu do spraw repatriacji.
Rodacy ze Wschodu
Repatrianci lubią nasze województwo
A W ramach repatriacji w latach 1997-2014 osiedliły się w woj. śląskim 553 osoby. Najwięcej repatriantów zamieszkuje w gminach: Bytom, Gliwice, Chorzów, Będzin, Żory, Ruda Śląska. W naszym województwie repatrianci osiedlają się w dużych miastach, ale są też zapraszani przez nieduże gminy: Zbrosławice, Skoczów, Wilamowice, Wilkowice, Nędza, Bobrowniki. Najliczniejsza grupa repatriantów przybyła z Kazachstanu. Inne republiki to: Uzbekistan, Kirgistan oraz azjatycka część Federacji Rosyjskiej.
W Żorach żyje siedem rodzin repatriantów
A Najpierw w sierpniu 2007 r. na zaproszenie żorskich władz przybyli z Kazachstanu Nina i Wladimir Piskunowowie. Ostatnie dwa małżeństwa: Zofia i Petros Oganisjanowie i Lubow i Michał Safarjanowie z Uzbekistanu osiedlili się we wrześniu 2011 r. Co ciekawe, Walery i Swietłana Lasoccy z dziećmi: Anetą, Weroniką i Romanem, którzy w Żorach mieszkają od września 2009 r., doczekali się czwartego dziecka. Urodziło się w żorskim szpitalu 25 grudnia 2010 r.
*Żądamy darmowej autostrady A4 [PODPISZ PETYCJĘ DO PREMIERA]
*Wypadek w Wilamowicach. 18-letnia Klaudyna nie żyje. Sprawca się nie przyznaje
*Gdzie jest burza? ZOBACZ mapę burzową i wskazania radaru burzowego
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?