Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra Wodzisław bez piłkarzy i stadionu

Leszek Jaźwiecki
Zamiast wychodzenia na pros-tą, o czym głośno mówili i zapowiadali czescy właściciele wodzisławskiej Odry, pierwszoligowy klub coraz bardziej stacza się na dno.

Wkrótce może on zostać nie tylko bez piłkarzy, ale także bez stadionu i siedziby. Prezydent Wodzisławia, Mieczysław Kieca, nakazał MOSiR "Centrum" wypowiedzieć Odrze umowę dzierżawy stadionu i budynku klubowego. Na dzień dzisiejszy klub zalega z tytułu dzierżawy tych obiektów na sumę 96 000 złotych. Umowa wygasa z dniem 31 stycznia 2011 roku.

- Rzeczywiście musieliśmy wypowiedzieć dzierżawę Odrze, ponieważ klub zaległa z płatnościami od lutego - wyjaśnia dyrektor wodzisławskiego MOSiR Bogdan Bojko. - Koszt miesięczny utrzymania naszych obiektów zamyka się w kwocie 18 000 złotych, Odra miała zryczałtowaną stawkę w wysokości 8 300 złotych - skrupulatnie wylicza dyrektor Bojko.

Wcześniej też były problemy z płatnościami za dzierżawę, obiektów jednak dług został uregulowany.
- Teraz też czekamy na reakcję i oczekujemy ze strony działaczy większej aktywności - dodaje dyrektor Bojko. - Zależy nam przede wszystkim na odzyskaniu VAT-u i odsetek, za które musieliśmy odprowadzić podatki. To nie przekracza sumy 15 000 złotych, pozostałą kwotę można by rozłożyć na raty.
Ze stadionu w Wodzisławiu korzysta również Piast Gliwice.

- To jest bardzo dobry partner do współpracy - zapewnia szef wodzisławskiego MOSiR. - Płacił systematycznie za każdy mecz 39 000 złotych. Niestety, nie możemy powiedzieć tego o Odrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!