Ośrodek Sportowy Rapid w Katowicach znów otwarty. Drużyna miejskich urzędników przegrała z piłkarkami GKS Katowice ZDJĘCIA

Zakończyła się trwająca od połowy października modernizacja Ośrodka Sportowego Rapid w Katowicach. W obleganym od rana do wieczora nie tylko przez katowiczan kompleksie piłkarskim na Koszutce wymieniono blisko 10 tys. metrów kwadratowych sztucznej nawierzchni dwóch boisk do piłki nożnej, zamontowano nowe oświetlenie o mocy prawie 400 luksów i piłkochwyty, a także zainstalowani zupełnie nowe systemy nagłośnienia i monitoringu. Całość prac kosztowała 3,7 mln zł.

– Zależy nam na tym, by katowiczanie mieli coraz więcej możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu, dlatego inwestujemy w rozbudowę i unowocześnianie miejskiej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. Powstały już dwa baseny, a budowa trzeciego, w Zadolu powoli dobiega końca. Podobnie jak budowa wielofunkcyjnego obiektu sportowego w miejscu dawnego Kolejarza. Bardzo cieszę się, że mieszkańcy centrum i północnych dzielnic naszego miasta będą mogli korzystać z odnowionego kompleksu Rapid na Koszutce – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z PIERWSZEGO MECZU I WYREMONTOWANEGO OŚRODKA RAPID W KATOWICACH

Kompleks boisk Rapid po wybudowaniu biegnącej obok niego ul. Stęślickiego został zmodernizowany w 2006 roku. Wyposażono go w sztuczną nawierzchnię, trybuny oraz oświetlenie i od tego czasu służył miłośnikom piłki nożnej. Korzystały z niego zarówno profesjonalne kluby sportowe jak i amatorzy.

– Przez wiele lat Rapid był najpopularniejszym boiskiem piłkarskim w mieście. Regularnie korzystało z niego rocznie ponad 70 tys. osób. Sezon najczęściej zaczynał się w lutym i kończył w grudniu, a jupitery każdego dnia gasły po godzinie 22.00. Tak szaleńcza eksploatacja spowodowała, że w ostatnich latach jakość nawierzchni pozostawiała już wiele do życzenia. Dlatego konieczna była gruntowna modernizacja obiektu – stwierdził Daniel Muc, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Katowicach, który jest zarządcą obiektu.

Modernizacja Ośrodka Sportowego Rapid zakończyła się na przełomie roku, a 12 stycznia obiekt znów rozpoczął działalność. Pierwotnie w planach prac było także zamontowanie instalacji do podgrzewania sztucznej płyty, która ułatwiłaby jej użytkowanie w okresie zimowym, ale okazało się, że obecna instalacja elektryczna nie poradziłaby sobie z takim zadaniem, a wybudowanie nowej stacji transformatorowej spowodowałoby przekroczenie przeznaczonego na ten remont budżetu.

Na inaugurację nowego boiska na Rapidzie rozegrano mecz pomiędzy drużyną złożoną z miejskich urzędników prowadzoną przez wiceprezydenta Katowic Waldemara Bojaruna i występującym w Ekstralidze Kobiet zespołem GKS Katowice. Dziewczyny GieKSy w tym tygodniu wróciły do treningów po zimowych urlopach i trwający 2x30 minut pojedynek był ich pierwszym sprawdzianem formy w okresie przygotowań do rundy wiosennej.

Wyższość pań na boisku nie podlegała żadnej dyskusji. Drużyna GKS wygrała z zespołem urzędników 6:1. - Wynik był sprawiedliwy. Dziewczyny były wyraźnie lepsze już do przerwy strzelając nam trzy gole. Po zmianie stron udało nam się zdobyć honorową bramkę, ale katowiczanki zdobyły trzy kolejne i wygrały jak najbardziej zasłużenie dużo pewniej od nas czując się na dużym boisku - powiedział wiceprezydent Bojarun.