Oszuści podszywają się pod pracowników Urzędu Miasta w Mysłowicach

Podszywanie się pod policjanta czy pracownika bankowego to częsty zabieg oszustów. Tym razem złodzieje podszywali się pod urzędników.

Władze miasta Mysłowice poinformowały mieszkańców o oszustkach, którzy podszywają się za pracowników Urzędu Miasta Mysłowice. Osoby kontaktują się z mieszkańcami, podając się za pracowników Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Mysłowice. Informują, że chcą dokonać oględzin, czy też „audytów” źródeł ciepła oraz proponujących ich wymianę. Wykorzystują tym samym fakt prowadzonej przez miasto akcji wymiany ogrzewania z miejskich dotacji.

Dotarły do nas informacje o osobach podszywających się pod pracowników Urzędu Miasta w Mysłowicach. Warto natomiast podkreślić, że pracownicy placówki mają przy sobie legitymację, którą muszą przedstawić mieszkańcowi — tłumaczyła Anna Górny, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Mysłowice.

Sprawa wyszła na jaw za sprawą mieszkańców, którzy rozmawiając z oszustem, nie byli pewni czy jest to pracownik urzędu. Z tego powodu zadzwonili do placówki, gdzie zostali poinformowani, że padli próbą oszusta.

Władze miasta informują, że w przypadku kontaktu z osobą podszywającą się najlepiej jest zadzwonić do Urzędu Miasta w Mysłowicach celem weryfikacji.

Warto dodać, że my nie zlecamy takich działań firmom zewnętrznym, czyli jeśli ktoś podaje się za pracownika urzędu, a proponuje taką wymianę źródła ciepła, to na pewno nie jest pracownik urzędu miasta. Wtedy należy poinformować służby bezpieczeństwa — mówiła Anna Górny — Chcemy, żeby mieszkańcy czuli się bezpiecznie i zawsze o takich sytuacjach nas informowali - dodawała.