Pałac w Bycinie to ruina. Wewnątrz znajduje się przepiękna polichromia z XVIII wieku. Co z jego przyszłością?

Hrabia Albert Leopold Paczensky von Tenczin swoją rezydencję w Bycinie wybudował około 1700 roku. Przez lata pałac przechodził z rąk do rąk pomiędzy kolejnymi właścicielami tutejszych włości. Niestety niewiele jest źródeł, które mogłyby nam dokładnie przybliżyć jego historię,

Wiemy, że nie uniknął on pożarów. Po ostatnim z 1867 roku rozebrano wieżę, przebudowano dach i zamurowano charakterystyczne krużganki.

Sam obiekt wzniesiono na murach innego budynku, który wcześniej znajdował się w tym miejscu. Nadano mu kształt litery „L”. Do niedawna na fasadzie mogliśmy podziwiać późnobarokowy portal, który niestety rozpadł się w pierwszej połowie minionej dekady.

Kaplica z XVIII-wiecznymi polichromiami

Wewnątrz znajduje się kaplica Świętej Trójcy, na której sklepieniu w 1730 roku wykonano polichromię przedstawiającą m.in. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.

Kaplica przeszła gruntowny remont zaraz po drugiej wojnie światowej i przez kilkadziesiąt lat zastępowała kościół parafialny. W latach 90. XX wieku została opuszczona i od tego czasu sukcesywnie niszczeje.

Inwestor z zagranicy i remont pałacu

Po raz pierwszy szanse na przywrócenie dawnego charakteru pałacowi w Bycinie pojawiły się pod koniec XX wieku, kiedy chęć przeprowadzenia szeroko zakrojonego remontu wyraziła niemiecka spółka Monument Investment Poland. Miało tutaj powstać centrum szkoleniowo-hotelarskie.

Skuro wszystkie tynki do gołej cegły, a renowacji udało się ostatecznie poddać zaledwie jedną ze ścian, która na tle reszty wyglądała imponująco, ale projekt spalił na panewce. Inwestor stracił cierpliwość i postanowił pozbyć się obiektu.

Nowy właściciel chce uratować obiekt

W 2019 roku pałac znalazł nowego właściciela. Został nim Aleksander Harkawy, konserwator zabytków ze Śląska. Kupił obiekt za cenę symboliczną, bo zaledwie 10 tys. złotych. Jak mówi w rozmowie z DZ, chodziło mu przede wszystkim o zachowanie zabytku.

- W perspektywie czasu chciałbym tutaj zorganizować przestrzeń wystawienniczą. Mam również świadomość, że konieczne będzie komercyjne zagospodarowanie obiektu, np. pod hotel i restaurację. Jestem otwarty na propozycje - podkreśla Harkawy.

Do tej pory udało mu się wykonać większość prac związanych z zabezpieczeniem dachu nad kaplicą. Całość powinna zakończyć się w 2021 roku.

- Naprawa dachu jest w tej chwili priorytetem. Staram się o uzyskanie dofinansowania na renowację pałacu, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to kwestia miesięcy, tylko lat. Najważniejsze, to uratować ten wyjątkowy obiekt - dodaje.

Bycina, czyli miejsce, w którym wypasa się bydło

Gdzie leży Bycina? Pomiędzy Pyskowicami a Pławniowicami. Na terenie gminy Rudziniec w powiecie gliwickim. W pobliżu znajduje kilka jezior - Dzierżno Małe, Dzierżno Duże, Pławniowice.

Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1263 roku. Swoją nazwę wzięła od staropolskiego słowa "byczyna", czyli miejsca, w którym wypasa się bydło.