Kto zaczepia dzieci pod szkołami? Policja wyjaśnia sprawę
Uwaga, grasuje na terenie Pszowa mężczyzna i zaczepia dzieci idące ze szkoły. Nawet był widziany w Rydułtowach. Dzieciom obiecuje podwiezienie do domu, zabawki i pójście do sklepu. Jeździ srebrnym samochodem, ma warkocz i kolczyk w nosie - ostrzega na jednym z portali społecznościowych jedna z zatroskanych mam.
Nie jest to jedyny apel rodzica w ostatnim czasie w internecie. Tajemniczy mężczyzna ze srebrnego auta miał również pojawiać się w Wodzisławiu Śl., Lubomi i Syryni. - Wszystko zaczęło się kilkanaście dni temu, gdy dzieci wracające z różańca do domu zaczepiał nieznany mężczyzna. Maluchy mocno się go przestraszały i poinformowały o tym rodziców, którzy zaczęli ostrzegać siebie nawzajem - mówi pragnący zachować anonimowość jeden z rodziców z Pszowa.
Według jego informacji wspomniany mężczyzna miał pojawiać się nie tylko w pobliżu szkół. - Zaczepiał dzieci przy targu w Rydułtowach. Rodzice i dzieci ostrzegani są przed nim w szkołach - mówi dalej.
Rzeczywiście, w niektórych placówkach wystosowano ostrzeżenia skierowane do uczniów oraz ich opiekunów. Ale póki co o żadnej panice mowy nie ma. Przede wszystkim dlatego, że w pobliżu żadnej ze szkół oficjalnie nie doszło do incydentu. W większości placówek słyszymy, że systematycznie prowadzone są rozmowy z uczniami.
- Stale rozmawiamy z dziećmi, młodzieżą oraz rodzicami o zagrożeniach. Uczniów informujemy o tym, aby uważać na nieznane osoby na ulicach. Zawsze działamy profilaktycznie. W pobliżu naszej szkoły nie doszło do tej pory do żadnego incydentu - przyznaje Dominika Urbanek, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Rydułtowach.
Jak udało nam się dowiedzieć, dwa zawiadomienia o mężczyźnie rzekomo zaczepiającym dzieci trafiły również do wodzisławskiej policji.
- Badamy sprawę. Do tej pory nie udało się potwierdzić podejrzeń rodziców. Jedno co łączy oba zgłoszenia to srebrny samochód - tłumaczy kom. Marta Pydych, rzecznik wodzisławskiej policji. Po zgłoszeniach rodziców mundurowi podczas patrolów baczniej obserwują ulice, a zwłaszcza rejony szkół, gdzie może pojawić się podejrzane auto. Analizowany jest również monitoring.
- Jeżeli coś się będzie dziać niepokojącego w okolicach szkół, ale nie tylko tam, to bardzo prosimy o pilny kontakt z policją. Każda informacja zostanie sprawdzona, zapewniamy anonimowość - dodaje kom. Marta Pydych.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat
**
*Sprawdź, czy możesz zostać policjantem TEST PSYCHOLOGICZNY
*Darmowe przeglądy samochodów na stacjach diagnostycznych LISTA STACJI
*Rondo Lecha i Marii Kaczyńskich zamiast Ronda Ziętka? ZAGŁOSUJ W SONDZIE
*Inauguracja 500-lecia Reformacji na uroczystościach w Cieszynie ZDJĘCIA GOŚCI
*Terminator z Sosnowca trafiony 17 kulami rzucił się na policjantów
Śląskie cmentarze to miejsca lekcji historii. Nie zapominajmy o zmarłych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?