Piłkarze Piasta meczem z Cracovią rozpoczynają rundę rewanżową Lotto Ekstraklasy. W pierwszym spotkaniu z „Pasami” zaczęły się nieszczęścia gliwiczan, które potem ciągnęły się za Piastem – kontuzji uległ Gerard Badia, a Konstantin Vassiljev nie strzelił rzutu karnego. Mecz skończył się remisem 1:1.
Badia ciągle nie wrócił do gry. Kapitan gliwickiej drużyny już normalnie trenuje, ale jak sam przyznaje, nie jest jeszcze w 100-procentowej formie. Jego występ stoi więc pod znakiem zapytania, natomiast na pewno nie zagra kontuzjowany Marcin Pietrowski.
Po czterech meczach zawieszenia za czerwoną kartkę w derbach z Górnikiem Zabrze może już do bramki wrócić Jakub Szmatuła, którego zastępował Dobrivoj Rusov. Zabraknie natomiast kartkowicza Michala Papadopulosa.
- Gerard Badia, Sasa Zivec i Konstantin Vassiljev trenują z zespołem od kilku dni, ale o tym czy któryś z nich zagra z Cracovią zadecydujemy najpóźniej w sobotę. Marcin Pietrowski wciąż ma indywidualne zajęcia i wiele wskazuje, że w sobotę nie będziemy mogli z niego skorzystać – stwierdził trener Piasta Waldemar Fornalik, w rozmowie z klubową stroną. - W ostatnich spotkaniach Michal Papadopulos był w dobrej dyspozycji i strzelał bramki. Teraz nie może grać, więc otworzy się szansa dla innego zawodnika. Wierzę, że ten piłkarz, który go zastąpi stanie na wysokości zadania, zagra dobry mecz i będzie skuteczny.
Papadopulos w przegranym 1:2 meczu w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką strzelił bramkę, ale wcześniej nie wykorzystał rzutu karnego. W czasie transmisji w stacji Canal+, przekazano informację, że trener Fornalik chciał, aby uderzał Patryk Dziczek.
- Chciałbym też rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie do meczu z Bruk-Betem, bo ktoś podał informację, że kto inny był wyznaczony do wykonywania jedenastki. Nie wiem skąd one się wzięły, ale do karnych wyznaczona była dwójka zawodników. Po zejściu Marcina Pietrowskiego i Stojana Vranjesa do piłki podejść miał Patryk Dziczek albo Michal Papadopulos. Wskazałem na tego drugiego i taka była prawda – podkreślił trener Piasta.
Po 15. kolejkach Piast zajmuje przedostatnie miejsce i ma 13 punktów. Cracovia jest o jedną pozycję wyżej – 15 pkt. Podopieczni trenera Michała Probierza nie przegrali ostatnich pięciu spotkań, na zakończenie pierwszej rundy wygrali w Lubinie z Zagłębiem 2:1.
- Uważam, że my również jesteśmy na fali wznoszącej, więc spotkają się dwa zespoły, które moim zdaniem są już drużynami. O zwycięstwie zadecyduje dyspozycja dnia i realizacja założeń taktycznych. Gramy u siebie, więc chcemy zgarnąć pełną pulę – ocenił Fornalik.
Jaki klucz do meczu w Gliwicach mają w Cracovii?
- Musimy zagrać tak, jak w dwóch, trzech ostatnich spotkaniach. Prezentowaliśmy się w nich lepiej niż w wcześniejszych kolejkach. Musimy co najmniej utrzymać ten poziom gry, mamy jednak nadzieję, że zagramy jeszcze lepiej i będziemy mieli przewagę nad rywalem – powiedział Javi Hernandez, który strzelił jedną z bramek dla „Pasów” w meczu w Lubinie.
Typy ekspertów Dziennika Zachodniego na mecz Piast Gliwice – Cracovia: Magdalena Figura 0:1, Jan Furtok 1:1, Edward Socha 0:2, Mariusz Śrutwa 0:1, Jan Żurek 2:1.
Mecz Piast – Cracovia pokaże stacja nSport+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?