Mecz rozpoczął się od minuty ciszy dla zmarłego niedawno byłego piłkarza i trenera Ruchu Chorzów Jerzego Wyrobka. Zawodnicy z Gliwic zagrali z czarnymi opaskami na rękawach koszulek.
ZOBACZ KONIECZNIE
RELACJĘ LIVE ZE SPOTKANIA PIAST - JAGIELLONIA
W ekipie gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Łukasza Krzyckiego i do linii obrony wrócił Paweł Oleksy. W środku pola niespodziewanie od pierwszej minuty zagrał Artis Lazdins.
CZYTAJ KONIECZNIE:
ŚLĄSKI BLOGER GRZEGORZ BUCHALIK O MECZU PIASTA Z JAGIELLONIĄ
Na stadion przy Okrzei zawitali Jerzy Dudek i były reprezentant Polski Andrzej Buncol.
Gospodarze zaczęli bardzo dobrze, wykorzystując słabą dyspozycje obrony Jagiellonii, a szczególnie Alexisa Norambueny. W 7. minucie Tomas Docekal przegrał pojedynek z bramkarzem gości Jakubem Słowikiem. Chwilę później na strzał z dystansu zdecydował się Pavol Cicman - piłka odbiła się od słupka.
Napór gliwiczan nie malał i został nagrodzony w 30. minucie. Cicman ośmieszył Norambuenę, wjechał z prawej strony w pole karne i podał do Lazdinsa. Łotysz podbił sobie piłkę i uderzył z woleja. Futbolówka odbiła się jeszcze od Docekala, przeleciała między nogami Rubena Jurado i zaskoczyła zasłoniętego Słowika - 1:0! Łotysz zdobył pierwszą bramkę w barwach Piasta.
Trener "Jagi" Tomasz Hajto nie wytrzymał i dwie minuty po bramce ściągnął z boiska katastrofalnie grającego Norambuenę. Palestyńczyk urodzony w Chile nawet nie podał ręki Hajcie, tylko poszedł prosto do szatni…
Goście dobrze zareagowali na zmianę i zaczęli lepiej grać. W efekcie Tomasz Frankowski, po efektownej akcji Tomasza Kupisza, strzałem z 10 metrów zaliczył 167. trafienie w ekstraklasie. To był jedyny celny strzał gości w pierwszej połowie (Piast miał pięć).
W 64. minucie bramkarz gospodarzy Dariusz Trela zobaczył czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Był to efekt faulu tuż przed polem karnym na rozpędzonym Kupiszu, za którym nie zdążyli obrońcy. W bramce stanął Jakub Szmatuła, a trener Marcin Brosz zdjął z boiska Jurado. Rzut wolny podyktowany za faul Treli na gola mógł zamienić Dani Quintana, ale strzelił "na siłę" obok słupka.
Grający w dziesiątkę Piast starał się umiejętnie bronić i grając z kontry. Ta taktyka sprawdziła się w 81. minucie. Adrian Klepczyński wypuścił w bój Tomasza Podgórskiego, którego w polu karnym "skosił" Filip Modelski. Wprawdzie obrońca Jagiellonii najpierw trafił w piłkę, ale w tym samym wślizgu ustrzelił też kapitana Piasta.
Modelski zobaczył czerwoną kartkę, a do rzutu karnego podszedł Marcin Robak. Jego słaby strzał z "wapna" obronił Słowik, a dobitka Robaka poleciała wysoko nad poprzeczką!
W 90. minucie po podaniu od Robaka sam w polu karnym był Damian Zbozień. Obrońca Piasta miał dużo czasu i miejsca, ale huknął nad bramką…
*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?