Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice – Korona 0:0 Mecz na przełamanie LIVE, ONLINE, NA ŻYWO

Tomasz Kuczyński
Trener Piasta Dariusz Wdowczyk.
Trener Piasta Dariusz Wdowczyk. Szymon Starnawski /Polska Press
W meczu 6. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice gra dziś z Koroną Kielce. Początek o godz. 18. TUTAJ na dziennikzachodni.pl będzie prowadzona relacja LIVE ze spotkania Piast – Korona.

Piast jest jedynym zespołem w tym sezonie, który jeszcze nie wygrał meczu. Podopieczni trenera Dariusza Wdowczyka mają na koncie tylko dwa punkty (za remisy z Cracovią i Śląskiem) i zajmują ostatnie miejsce. Pięć meczów bez wygranej to prawie tak słaby początek gliwiczan, jak na starcie sezonu 2014/2015. Wtedy Piast nie umiał wygrać przez pierwszych sześć kolejek i przełamał się w 7. kolejce z Zawiszą Bydgoszcz – 3:0.

- Przeprowadziliśmy analizę ostatniego spotkania z Legią (przegranego 1:3 – red.) i już zamykamy ten temat – mówi trener Wdowczyk, cytowany przez klubową stronę. - Co możemy na ten temat powiedzieć? Druga połowa była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Tworzymy sobie sytuacje i zdobywamy bramki, ale z drugiej jednak strony tracimy... Mieliśmy dużo okazji, których nie wykorzystaliśmy. Chodzi mi między innymi o dwa rzuty karne i tą ostatnią Michala Papadopulosa. Nawet, jak nasza gra wygląda lepiej, to zawsze zdarzy się błąd, który kosztuje nas utratę kolejnych goli i punktów. Przy pierwszej bramce w Warszawie zabrakło krycia Kostii Vassiljeva i desperacji, aby tego gola nie stracić. Można to łatwo porównać z sytuacją, w której Sasa Zivec strzelał z powietrza. Od razu pod nogi rzucił mu się Maciej Dąbrowski, który ciałem zasłonił dostęp do bramki... Jest spora różnica pomiędzy dostawieniem nogi a takim zachowaniem. My nie jesteśmy wystarczająco zdesperowani i to mi się absolutnie nie podoba. Rozmawialiśmy o tym na odprawie, bo pewne zachowania nam nie przystoją. Musimy być głodni zwycięstwa i pazerni na bramki, a jednocześnie skonsolidowani jako zespół w grze defensywnej. Oczekuję zdecydowanie innej postawy... Gra nie wygląda najgorzej, ale za wrażenia artystycznie nikt nie przyznaje punktów. Musimy ich szukać w każdym starciu.

W sobotę Piast zagra bez kontuzjowanego Konstantina Vassiljeva. Nadal brakuje Gerarda Badii, który leczy kontuzję. Kibice w Gliwicach i tak liczą, że z Koroną zobaczą pierwszą wygraną.

- Nie ma żadnej presji – przekonuje Wdowczyk. - Cierpliwie wykonujemy naszą pracę. Mamy plan i chcemy go realizować. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy na ostatnim miejscu i mamy tylko dwa punkty. Nie mamy tyle szczęścia, co inne zespoły, ale gramy do końca. Więcej "zęba", desperacji oraz agresji, a będzie dobrze, bo gra nie wygląda źle. Musimy być bardziej skuteczni. Nie tylko w ofensywie, ale i w defensywie.

Korona ma 5 punktów i liczy w Gliwicach na przełamanie dotyczące gry na obcych boiskach. Drużyna Gino Lettieriego na wyjazdach w tym sezonie jeszcze nie wygrała. Zremisowała dwa razy – z Legią 1:1 i z Arką Gdynia. W poprzedniej kolejce przegrała u siebie z Jagiellonią 2:3.

- Przy nowym trenerze ich sposób gry się zmienił. Próbują rozgrywać piłkę od tyłu i są bardzo aktywni w ofensywie. W bardzo dobrej dyspozycji jest między innymi Bartosz Rymaniak, który strzela bramki i asystuje. To nie jest Korona grająca długą piłkę. Trzeba uważać na tego rywala – przestrzega trener Wdowczyk.

Typy ekspertów Dziennika Zachodniego na sobotni mecz Piast – Korona: Magdalena Figura 1:2, Jan Furtok 1:2, Edward Socha 2:1, Mariusz Śrutwa 2:0, Jan Żurek 3:1.

Mecz Piast – Korona pokaże stacja Canal+ Sport.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!