Pielęgniarek nie przekonały argumenty braku pieniędzy na podwyżki ich pensji, zaostrzyły formę strajku i o godz. 19 odeszły od łóżek pacjentów.
Stało się to w czterech szpitalach, w Bielsku, Żywcu, Bystrej i Międzybrodziu. Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w bielskim Szpitalu Wojewódzkim Zofia Lubecka uznała, że nie podejmie takiej decyzji jednoosobowo i będzie się jeszcze konsultować z innymi członkiniami związku.
Szybkich działań dyrekcji wymaga teraz zmiana sposobu funkcjonowania wszystkich pięciu szpitali. Z ewakuacją pacjentów włącznie. Decyzje w tej sprawie zapadną we wtorek.
Do strajku przystąpiło ponad tysiąc pielęgniarek. Trwał od rana i do czasu zakończenia rozmów miał łagodny przebieg. Panie pracowały w koszulkach z napisem "Protest".
Ich głównymi żądaniami są podwyżki i zaprzestanie dyskryminacji płacowej pielęgniarek i położnych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?