PKO Ekstraklasa. Ruch Chorzów cały czas bez nowego stadionu. Minister Sportu zabrał głos. "Nie umiem powiedzieć czy powstanie"

W dalszym ciągu nie wiadomo czy chorzowski klub otrzyma środki na sfinansowanie nowego stadionu i ogólnie polepszenie klubowej infrastruktury. Jednak po piątkowych słowach ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa wydaje się, że Ruch Chorzów jest obecnie dalej niż bliżej zrealizowania swojego jednego z ważniejszych celów w ostatnich latach.

"Niebiescy" będą więc musieli uzbroić się w cierpliwość. Warto przypomnieć, że poprzedni premier RP Mateusz Morawiecki zdążył jeszcze zapowiedzieć, że Ruch będzie miał nowy stadion, a ówczesny rząd przeznaczy na niego prawie 104 000 000 złotych. Rząd się jednak zmienił i jak widać plany również legły w gruzach dla chorzowskiego klubu. Nitras w porannej rozmowie na antenie Radia ZET przyznał, że na chwilę obecną trudno jest cokolwiek powiedzieć na temat budowy nowego stadionu. Czemu? Brak dokumentów uprawniających finansowanie przedsięwzięcia innych obiektów niż z Euro 2012.

- Nie ma dokumentów w ministerstwie sportu potwierdzających finansowanie innych stadionów niż na EURO 2012. Nie umiem powiedzieć czy powstanie nowy stadion Ruchu Chorzów

- przyznał Sławomir Nitras w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu ZET.

Inwestycja w sumie ma kosztować około 200 mln złotych, połowę ma zapłacić Ministerstwo Sportu, a drugą – urząd miasta Chorzowa. Magistrat zapewnia, że zabezpieczył pieniądze na ten cel, ale okazuje się, że pojawił się jeszcze jeden problem już wcześniej z rządową obietnicą.

– Czujemy się oszukani. Wniosek został prawidłowo złożony w czerwcu. Była informacja, że został pozytywnie oceniony. Potem druga informacja w październiku, z której wynikało, że wszystko jest na dobrej drodze

– mówił 8 grudnia prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.

Chorzowski klub z powodu znikomej infrastruktury sportowej musiał na początku trwającego sezonu grać na stadionie Piasta Gliwice, a potem do dnia dzisiejszego na Stadionie Śląskim. Wszystko dlatego, że dotychczasowa arena przy ulicy Cichej nie spełnia odpowiednich wymogów uprawniających do gry na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

"Niebiescy" grający swoje mecze na "obcych" stadionach po rundzie jesiennej zajmują przedostatnie miejsce w ligowej stawce wyprzedzając tylko ŁKS Łódź. W przerwie od rozgrywek po raz kolejny pokusili się o zmianę swojego trenera. Tym razem uratować dotychczasowy sezon będzie chciał Janusz Niedźwiedź, były trener Widzewa Łódź.

Ruch Chorzów zmagania po przerwie rozpocznie od trudnego meczu u siebie na Stadionie Śląskim meczem z Legią Warszawa. Początek meczu 9 lutego o godz. 20:30.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy