Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga: Banimex nie poszedł za ciosem, przegrał z Czarnymi [ZDJĘCIA, RELACJA]

Leszek Jaźwiecki
Banimex przegrał z Czarnymi
Banimex przegrał z Czarnymi Arkadiusz Ławrywianiec
W ostatnim meczu, kończącym 15. kolejkę MKS Banimex Będzin przegrał po pięciosetowym pojedynku z Czarnymi Radom (25:19, 25:21, 24:26, 20:25, 8:15). Potwierdziło się stare siatkarskie porzekadło, że kto nie wygrywa 3:0 wygrywając dwa pierwsze sety, przegrywa mecz. Beniaminek z Będzina po tej porażce nadal zamyka ligową tabelę, Czarni awansowali na ósme miejsce.

Przed tygodniem siatkarze MKS byli autorami chyba największej do tej pory niespodzianki ligowej. Skazany na pożarcie beniaminek pokonał gromiącą rywali Skrę Bełchatów, w dodatku na jej terenie. Kolejnym krokiem do wydostania się z dolnych rejonów tabeli miało być wygranie meczu z Czarnymi i zrewanżowanie sie za porażkę w Radomiu 0:3.

Będzinianie wyszli na to spotkanie mocno skoncentrowani. Wypracowali sobie przewagę już na początku pierwszego seta i nie oddali jej do końca. Grali dobrze nie tylko w ataku, ale przede wszystkim w obronie. Skutecznie też blokowali ataki zespołu z Radomia. Podopieczni Roberta Prygla nie potrafili znaleźć na to sposobu.

Podobnie było w drugim secie. Początek należał do Czarnych (0:2), ale już po chwili na prowadzenie gospodarzy wyprowadził skutecznym blokiem Miłosz Hebda (3:2). Będzinianie łatwo zdobywali punkty i powiększali swoja przewagę. Goście byli momentami bezradni, robili co mogli. Wojciech Żaliński w pogoni za piłkę wpadł nawet w bandy reklamowe, ale na nie wiele się to zdało. Ostatnie słowo należało do gospodarzy.

Niesamowitych emocji dostarczył trzeci set. Czarni nie rezygnowali z odrobienia strat i i praktycznie prowadzili w nim od samego początku. Gospodarze gonili i ich pogoń o mało nie przyniosła powodzenia. Do remisu 23:23 doprowadził Michał Żuk i wydawało się, że podobnie jak poprzednie dwie partie tak i ta padnie łupem Banimexu. Czarni jednak nie wypuścili już zwycięstwa z rąk.

Radomianie poczuli wiatr w żaglach i choć na początku czwartej partii gra była wyrównana, to potem zanotowali znakomitą serię. Od stanu 12:12 wygrali aż 6 akcji i objęli prowadzenie 18:12. Takiej przewagi już nie roztrwonili.

O wyniku tej konfrontacji decydował więc tie break. Czarni znaleźli w nim sposób na ataki gospodarzy, wzmocnili też zagrywkę i to wystarczyło by zgarnąć dwa punkty. Jeden zapisano na konto MKS Banimex.

MKS Banimex Będzin - Czarni Radom 2:3 (25:19, 25:21, 24:26, 20:25, 8:15)

MKS Banimex Oczko, Hebda, Sarnecki, Gaca, Hunek, Żuk, Milczarek (libero), Mierzejewski (libero) oraz Kowalski, Warda,

Czarni Kampa, Bołądź, Pliński, Żaliński, Westphal, Ratajczak, Kowalski (libero) oraz Kedzierski, Gutkowski, Oivanen, Grzechnik


*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!