PO i PiS na Śląsku. Czy Stadion Śląski obchodzi polityków? [ANALIZA]

Nie ulega wątpliwości, że Platforma Obywatelska na budowie w Chorzowie poniosła gigantyczną klęskę finansową - za którą płacą podatnicy - i wizerunkową. Wyrzucone w błoto i zjedzone przez krokodyla (tak nazywa się część, która pękła podczas montażu dachu 15 lipca 2011 roku) 340 milionów złotych, wydawałoby się idealną amunicją dla Prawa i Sprawiedliwości. Jest jednak jedno ale - partyjni towarzysze prezesa Jarosława Kaczyńskiego wiedzą, że Stadion Śląski - w przypadku przejęcia władzy - może stać się także ich Waterloo. O tym, że dawny Kocioł Czarownic traktowany jest jak kukułcze jajo przekonał się nawet Ruch Autonomii Śląska, gdy marszałek Mirosław Sekuła podrzucił je koalicjantowi Jerzemu Gorzelikowi.

CZYTAJ KONIECZNIE SZCZEGÓŁY:
KONWENCJA PO I KONGRES PIS NA ŚLĄSKU

Wszechogarniające poczucie bezradności sprawiło, że dyskusję o konkretach zastąpiła licytacja na odsuwanie problemu w czasie: czy Śląski można jednak zbudować do 2016, 2018 czy 2020? Pewne jest tylko to, że nikt nie ma odwagi zadecydować o rozbiórce sportowego bubla. Dlaczego? Patrz wstęp niniejszego tekstu: taka decyzja byłaby skojarzona z zagładą niezwykle żywego regionalnego mitu, co uruchomiłoby lawinę krytyki i zwielokrotniło prawdopodobieństwo wyborczej klęski.

Podsumowując: za sprawą Stadionu Śląskiego można przypuszczać, że sportowa tematyka na partyjnych kongresach nie będzie słyszalna. PO mógłby się co prawda pochwalić Orlikami, ale wie, że wtedy zepchnięty do defensywy PiS sięgnie jednak po Śląski. Wten sposób kółko się zamyka i obie strony uznają, że lepiej nie powiedzieć nic niż o dwa słowa za dużo...

*Prezenty na Dzień Ojca 2013. Najlepsze pomysły na dzien taty ZOBACZ
*SERIAL TVP Nasze matki, nasi ojcowie RECENZJE ODCINKÓW + GORĄCA DYSKUSJA
*Egzamin zawodowy 2013 PYTANIA + ODPOWIEDZI + OPINIE + KOMENTARZE
*Urlop macierzyński 2013 NOWE ZASADY, TERMINY