Jedna klatka została bowiem całkowicie zniszczona i nie nadaje się do rekonstrukcji. Mieszkańcy drugiej klatki będą mogli ewentualnie wrócić do swoich mieszkań. Decyzja o tym zapadnie jednak dopiero po wizji, która odbędzie się po rozbiórce. Noc lokatorzy spędzili u rodzin i znajomych.
Przypomnijmy, że do eksplozji w domu mieszkalnym doszło wczoraj około godz. 19. Wszystko wskazuje na to, że w mieszkaniu na parterze wybuchł gaz.
Do szpitala trafiło siedem osób. Troje z nich przebywa jeszcze na oddziale urazowym Szpitala Miejskiego. Stan jednego z pacjentów jest bardzo ciężki. Jedna osoba jest też hospitalizowana w siemianowickiej oparzeniówce.
W ścianie budynku po wybuchu powstała obejmująca wszystkie trzy kondygnacje wyrwa - szeroka na ok. 10 metrów i głęboka na dwa-trzy metry. Po eksplozji gruzy wypełniły część przestrzeni mieszkania z parteru. Dach kamienicy pozostał na swoim miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?