- Kolejna lekcja dla nas, bo znowu tracimy punkty na wyjeździe mimo że prowadzimy – stwierdził szkoleniowiec Podbeskidzia, Krzysztof Brede po meczu w Tychach. Na długie rozpamiętywanie tego meczu jednak nie było czasu. Po powrocie do Bielska-Białej zespól rozpoczął przygotowania do kolejnego meczu z ŁKS.
Beniaminek do tej pory spisuje się bardzo dobrze w rozgrywkach. Z dorobkiem 13 punktów plasuje się na 7. pozycji. W 10. kolejce łodzianie pokonali na wyjeździe Puszczę Niepołomice 2:0 i teraz mają ogromną ochotę powtórzyć ten wynik pod Klimczokiem. W Bielsku-Białej goście jednak będą musieli poradzić sobie bez pomocy zmagających się z urazami Bartłomieja Kalinkowskiego, Wojciecha Łuczaka, Kamila Rozmusa i Mikołaja Maschery.
Bielszczanie będą musieli zwrócić uwagę na Daniego Ramireza. Hiszpański pomocnik imponuje wyszkoleniem technicznym i dobrym rozegraniem piłki, na koncie ma pięć asyst i gol.
Oba zespoły lepiej spisują się na wyjeździe niż przed własna publicznością. U siebie Podbeskidzie, podobnie jak ŁKS, wygrało tylko jedno spotkanie (z Wartą 4:1). To mogłoby przemawiać na korzyść drużyny z Łodzi, ale Górale zapowiadają, że tym razem komplet punktów pozostanie w Bielsku-Białej.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy KIBIC Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?