MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacz w Bielsku-Białej! Podpalał ze złości na dziewczynę. Straty sięgają 10 tys. zł

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Bielscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który jest podejrzany o podpalanie dwóch piwnic oraz kiosku. Straty sięgają blisko 10 tysięcy zł. Sprawca podpalał ze złości na swoją dziewczynę. Na swoim koncie ma także włamania do kiosków.

Podpalacz w Bielsku-Białej został zatrzymany. To 24-latek odpowiada za pożary, do jakich dochodziło w ostatnich dniach na terenie miasta. 16 kwietnia, tuż przed północą w bloku przy bielskiej ul. Boryczki spłonęły dwie piwnice.

- Spaliły się składowane tam opony samochodowe oraz instalacja elektryczna. Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano 20 mieszkańców. Strażacy szybko ugasili pożar i zapobiegli rozprzestrzenianiu się ognia na pozostałe pomieszczenia - relacjonuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji,

Wczoraj w nocy sprawca podpalił kiosk przy ul. Cieszyńskiej. Spłonęło wyposażenie i towar, a właścicielka wyceniła straty na blisko 2 tysiące zł.

Śledczy podejrzewali, że pożary to efekt celowych podpaleń. Dokładnie przyglądali się całej sprawie.
- Przeprowadzona została szczegółowa ekspertyza i dokładne oględziny miejsc, w których doszło do pożarów. Rozpoczęto również obserwację tego rejonu. W miejsca, gdzie doszło do pożarów skierowano dodatkowe patrole, zarówno umundurowane, jak i operacyjne. Śledczy ustalili, że związek z podpaleniami może mieć 24-letni bielszczanin - informuje Elwira Jurasz.

W środę po południu podpalacz został zatrzymany przez policjantów z „trójki” i kryminalnych z bielskiej komendy. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna tłumaczył, że podpalał ze złości na swoją dziewczynę

Policjanci ustalili, że podpalenia, to nie jedyne przestępstwa, których 24-latek ma na koncie. Początkiem kwietnia włamał się dwukrotnie do kiosku wielobranżowego na bielskim osiedlu Kopernika. Szkody, które spowodował w wyniku włamań i podpaleń sięgają blisko 10 tysięcy zł. Dzisiaj zatrzymany usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie rozstrzygnie prokuratura i sąd. Grozi mu do 10 lat za kratami.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Muzycy z Wiednia zagrali dla pacjentów z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!