Do zdarzenia doszło w niedzielę, 17 czerwca. Mężczyzna przez kilkadziesiąt minut jeździł samochodem osobowym po ulicach miasta. Następnie zaparkował pojazd przy bloku na ulicy Stara Cementownia, wysiadł z niego, oblał łatwopalną cieczą i podpalił go. Konieczna była interwencja straży pożarnej. Na miejscu pracowały zastępy PSP Zawiercie i OSP Ciągowice.
- Pojazd doszczętnie spłonął. Uszkodzona została elewacja budynku, przy którym samochód był zaparkowany. Straty oszacowano na około 60 tysięcy złotych - przekazał nadkom. Andrzej Świeboda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że był kompletnie pijany. W jego organizmie był0 2,8 promila alkoholu.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zawierciu. Zdecydowała się na zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci policyjnego dozoru. 34-letni mieszkaniec gminy Łazy otrzymał także zakaz zbliżania się do poszkodowanej kobiety. W ubiegłym tygodniu mężczyzna usłyszał zarzuty.
- Pierwsze dwa zarzuty dotyczą spowodowania zniszczenia mienia. Najpierw podpalił samochód należący do jego partnerki. Straty oszacowano na 5 tysięcy złotych. Uszkodzona została także elewacja budynku należącego do spółdzielni mieszkaniowej Menadżer. W tym wypadku straty wyceniono na 55 tysięcy złotych - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Ponadto, ustalono, że mężczyzna w okresie od marca do czerwca tego roku znęcał się nad swoją partnerką.
- Jego działania polegały między innymi na popychaniu, szarpaniu oraz używaniu słów powszechnie uznawanych za obelżywe. Ponadto, groził swojej partnerce pozbawieniem życia. W dniu czerwcowego zdarzenia w Łazach spowodował u niej obrażenia ciała - dodaje Tomasz Ozimek.
Mężczyzna dokonał tego przestępstwa w warunkach recydywy. Sebastian P. odbywał karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Z więzienia wyszedł w marcu 2017 roku.
Kolejny zarzut dotyczy prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Nie stosował się także do postanowienia Starosty Zawierciańskiego w sprawie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. To przestępstwo również popełnił w warunkach recydywy. Ponadto, mężczyzna ukradł telefon komórkowy swojej partnerki. Zabrał także jej kartę bankomatową i wypłacił tysiąc złotych.
33-letniemu mieszkańcowi gminy Łazy grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto, prokuratura zdecydowała się na zastosowanie wobec niego dozoru policyjnego. Mężczyzna ma stawiać się trzy razy w tygodniu w Komisariacie Policji w Łazach. Ma także zakaz zbliżania się oraz nawiązywania jakiegokolwiek kontaktu z pokrzywdzoną kobietą. 34-latek ma także nakaz opuszczenia jej mieszkania.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Mazda Mirai Motors Challange 2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?