31 psów odebrali w sobotę członkowie Stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt” pseudohodowcy z gminy Poczesna pod Częstochową. Psy były zamknięte w klatkach, trzymane od wielu miesięcy we własnych odchodach, bez dostępu do wody.
Pseudohodowla mieściła się na terenie jednej z posesji w gminie Poczesna pod Częstochową. Część zwierząt trzymana była na zewnątrz w budynkach gospodarczych, gdzie od wielu miesięcy żyła we własnych odchodach.
Większość psów trzymana była w klatkach w domu, bez dostępu do światła słonecznego. - Otrzymaliśmy bardzo niepokojące informacje, iż od dłuższego czasu kilkadziesiąt psów żyje we własnym moczu i kale w klatach, które uniemożliwiają tym zwierzętom zachowanie naturalnej pozycji - mówi Grzegorz Bielawski ze Stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt”.
Zgłoszenie członkowie organizacji potwierdzili w kilku źródłach. Okazało się, iż właścicielka psów, Beata S., na stałe przebywa w Niemczech, a do opieki nad psami w Polsce wynajmuje Michała C., poszukiwanego przez policję listem gończym. Unikał on kontaktów z ludźmi, posesję zamykał na łańcuch i kłódki, stąd nikt przypadkowy nie mógł wejść do środka i sprawdzić, w jak dramatycznych warunkach żyją psy. Ich właścicielka doskonale jednak wiedziała, co dzieje się ze zwierzętami. Ostatni raz była u nich kilka tygodni temu. Nie pomogła im.
- Wiele psów było chorych. Miały zapalenie spojówek, zmiany na skórze, objawy ropomacicza. Część suk po zabiegach cesarskiego cięcia miała od wielu miesięcy wrośnięte szwy - mówi Julita Famulska z „Pogotowia dla Zwierząt”. Psy miały także poodparzane łapy od stałego utrzymywania w moczu. Jeden z nich doznał udaru i był na miejscu reanimowany. Dalsze przebywanie psów w tych warunkach było zagrożeniem dla ich życia.
Jak udało się nam dowiedzieć, uratowane psy mają od 8 miesięcy do 10 lat. Były przetrzymywane w celach reprodukcyjnych.
Trwa śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami, za które grozi dwa lata więzienia. - Prowadzimy czynności związane z tą sprawą. Na miejscu zdarzenia był dzielnicowy. Mężczyzna, który zajmował się zwierzętami, był poszukiwany listem gończym przez jedną z prokuratur w Polsce, dlatego został zatrzymany - mówi mł. asp. Marta Ladowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Schorowanymi czworonogami zajęło się „Pogotowie dla Zwierząt”, które będzie je teraz leczyć. To kosztowny proces, dlatego przedstawiciele Stowarzyszenia „Pogotowie dla Zwierząt” proszą o wsparcie finansowe. Informacje, jak dokonać wpłaty, można znaleźć na stronie internetowej organizacji.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Fabiański i Pazdan bohaterami internetu NAJLEPSZE MEMY W JEDNYM MIEJSCU
*Uwaga! Masowe zatrucia truskawkami. Co w nich jest?
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?