Pogrzeb ks. prałata Krzysztofa Ryszki w Bielsku-Białej. Żegnali go parafianie i ok. 70 kapłanów

Pogrzeb ks. Krzysztofa Ryszki rozpoczął się mszami odprawionymi w poniedziałek 12 kwietnia w kościele pw. NSPJ, gdzie zmarły kapłan przez 15 lat (2003-2018) był proboszczem. Na mszy o 18.30 pożegnali go parafianie z parafii NSPJ - z powodu obowiązujących obostrzeń nie wszyscy mogli znaleźć się wewnątrz kościoła. O 20.00 we mszy sprawowanej przez bp. Romana Pindla, ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej, wzięło udział ok. 70 kapłanów.

Ks. Andrzej Chruszcz, pochodzący z Zabrzega, w którym ks. Krzysztof Ryszka przez 15 lat był proboszczem (1988-2003), kolega rocznikowy ks. Krzysztofa Ryszki, w kazaniu przypomniał życiorys zmarłego i zwrócił uwagę, że dla wierzącego śmierć „to tylko zmiana adresu”.

- Ks. Krzysztof przez 47 lat był zameldowany we wspólnocie Kościoła jako kapłan, dlatego za ks. Janem Twardowskim powiedzmy: on nie umarł, ale się wymknął naszym oczom – zaznaczył ks. Chruszcz cytowany przez serwis Kurii diecezjalnej.

Wspominając ks. Krzysztofa Ryszkę podkreślił, że był on "miłym, mądrym, ciepłym człowiekiem, zawsze gotowym służyć drugiemu człowiekowi”.

- Podziwiałem jego skromność, zaangażowanie i tę pomoc potrzebującym – przyznał. - My, jego rocznikowi koledzy wiemy, że Krzysiu nigdy nie narzekał. A jak było trzeba, to w latach 80. stawał w obronie bitych robotników – wspominał ks. Chruszcz podkreślając patriotyczne zaangażowanie ks. Ryszki i jego marzenie o harmonijnej budowie społeczeństwa opartego na solidarności i wspólnocie dobra.

Bp Roman Pindel, ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej, podczas mszy poprosił kapłanów o szczególną ostrożność, przypominając, że ks. Krzysztof Ryszka jest kolejną ofiarą COVID-19 wśród duchownych.

Wcześniej, w sobotę 10 kwietnia, w parafii pw. św. Józefa w Zabrzegu, w której ks. Krzysztof Ryszka pracował przez 15 lat (był tam proboszczem w latach 1988-2003), została odprawiona msza w jego intencji z udziałem parafian.

We wtorek 13 kwietnia dalsza część uroczystości pogrzebowych nastąpi w parafii św. Franciszka z Asyżu w Bielsku-Białej - Wapienicy, w której ks. Ryszka od 2018 r. - po przejściu na emeryturę - był rezydentem. O 14.00 msza pod przewodnictwem bpa Piotra Gregera z udziałem tylko najbliższej rodziny i gości. Ks. Krzysztof Ryszka zostanie pochowany cmentarzu wapienickiej parafii w grobowcu kapłanów.

Ks. Krzysztof Ryszka urodził się 10 sierpnia 1949 r. w bielskich Aleksandrowicach. Uczył się w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Bielsku-Białej. W 1967 roku został przyjęty do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie, ale zmuszony był odbyć dwuletnią zasadniczą służbę wojskową w kleryckiej jednostce specjalnej w Bartoszycach.

11 kwietnia 1974 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Herberta Bednorza. Po święceniach pracował w parafiach pw. Krzyża Świętego w Siemianowicach Śląskich (w latach 1974-1977) i Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach (1977-1981).

6 sierpnia 1984 r. został mianowany najpierw administratorem, a potem pierwszym proboszczem nowo erygowanej parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Wiśle Głębce. Następnie w 1987 r. był administratorem parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Ze względów zdrowotnych trafił do parafii św. Anny w Świerklanach, gdzie przez rok pracował jako wikary. W 1988 roku został proboszczem parafii św. Józefa w Zabrzegu i tę funkcję pełnił przez 15 lat.

Po utworzenia przez Jana Pawła II diecezji bielsko-żywieckiej został notariuszem Kurii Diecezjalnej w Bielsku-Białej. W 2003 r. z, po 15 latach pobytu w zabrzeskiej parafii, został proboszczem w Bielsku-Białej - objął parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa (obok dworca PKS). Proboszczem w parafii NSPJ był do 2018 r. Przez dwie kadencje był notariuszem Diecezjalnej Rady Kapłańskiej Diecezji Bielsko-Żywieckiej, członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej, opiekunem nadzwyczajnych szafarzy diecezji bielsko-żywieckiej oraz kapelanem wspólnoty Nieustającego Różańca.