Dziadek walcz!
Maciej Kaczanowski / Dziennik Wschodni
To była prawdziwa wyprawa, 12 osób w trzech autach. Pani Elżbieta, jej dzieci i trzech braci pojechali z Bytomia do Lublina, żeby wesprzeć chorego ojca i dziadka. Przed szpitalem rozwiesili wielki baner: Dziadek walcz, kocham cię. Wzruszyli wszystkich pracowników szpitala.
Pandemia jest wyjątkowo trudna dla pacjentów szpitali. Rozdzieleni z rodzinami, zmagają się nie tylko z chorobą, ale i tęsknotą za bliskimi. Kiedy ojciec pani Elżbiety z Bytomia, trafił do Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, bardzo przeżywał, że nie może się zobaczyć ze swoimi dziećmi i wnukami.
Rodzina wpadła więc na pomysł, że odwiedzi krewnego. To była prawdziwa wyprawa, 12 osób zapakowało się w trzy auta. Pani Elżbieta, jej dzieci i trzech braci. Najmłodsi zrobili wielki baner z napisem: Dziadek walcz, kocham cię. Wprawili w osłupienie nie tylko swojego krewnego, ale cały oddział szpitala. Kiedy stanęli pod szpitalem, w oknie stał nie tylko tata pani Elżbiety, ale też inni pacjenci.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.