Selekcjoner Biało-Czerwonych desygnował na parkiet w pierwszym secie szóstkę, w której zabrakło miejsca dla Dawida Konarskiego, w kwadracie dla rezerwowych pozostał także Mateusz Bieniek, który w piątek podpisał kontrakt z najlepszym klubem Europy, Cucine Lube Civitanova. Niespodzianka było pojawienie się w wyjściowym składzie środkowego Czarnych Radom Norberta Hubera. W ekipie Niemiec zabrakło rozgrywającego Jastrzębskiego Węgla Lukasa Kampy.
Zobaczcie zdjęcia:
Spotkanie rozpoczęli nasi rywale i objęli prowadzenie, ale potem punkty zdobywali nasi siatkarze. Polacy prowadzili 7:4, rywale jednak nie rezygnowali i powoli odrabiali starty i doprowadzili do wyrównania. Dobrymi zagrywkami popisał się Ruben Schott, ale przyjmujący gości w końcu się pomylił i Polacy ponownie objęli prowadzenie 10:7.
Nasi siatkarze utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie, a przy tym kilka raz pokazali akcję po których ręce same składały się do oklasków. Rywale czasami byli bezradni, trener Andrea Giani wykorzystał dwie przerwy, ale niewiele to pomogło. Niemcy odbijali się o nasz blok, szukali innych sposobów na zdobycie punktów. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Polaków po wymianie ciosów skutecznym atakiem Michała Kubiaka.
w Przerwie trener Heynen skrupulatnie przeglądnął statystyki, wymienił kilka zdań ze swoim asystentem Mieszkiem Gogolem, przybił piątkę z Jakubem Kochanowskim i ze spokojem oczekiwał na drugi set. Ten znowu rozpoczął się od wyrównanej gry, Niemcy jak mogli starali się dotrzymać kroku mistrzom świata. Po drugiej przerwie technicznej Polacy znowu uzyskali nieznaczną przewagę i utrzymali ją końca.
Po dłuższej przerwie w trzecim secie na parkiecie zobaczyliśmy trochę inną drużynę. Na parkiecie pozostali Śliwka i Konarski, pojawili się za to Mateusz Bieniek, Jakub Popiwczak, Tomasz Fornal i Marcin Janusz. Dla dwóch ostatnich był to debiut w reprezentacji. Nie zmieniło to obrazu gry. Nadal na parkiecie dominowali reprezentanci Polski i prowadząc niemal od początku wygrali seta 25: a cały mecz 3:0.
Nie przegapcie
Na tym jednak emocje w Arenie Gliwice się nie zakończyły. Obaj trenerzy - Vital Heynen i Andrea Giani - umówili się, że spotkanie będzie miało... cztery sety. Dlatego zespoły pozostały na parkiecie i rozegrały czwarty dodatkowy set. Goście próbowali się w nim zrewanżować naszym siatkarzom za poprzednie przegrane trzy sety. Prowadzili już 12:8, Polacy jednak odrobili starty i doprowadzili do remisu 16:16. Na prowadzenie naszą reprezentację wyprowadził Konarski, ale potem gra była na przewagi. Ostatnie słowo należało do siatkarzy Niemiec.
Dzisiaj obie reprezentacje w Arenie Gliwice rozegrają nieoficjalny mecz, zamknięty dla kibiców.
Polska - Niemcy 3:0 (25:14, 25:20, 25:16). Dodatkowy set 28:30.
Polska Drzyzga, Kubiak, Kochanowski, Huber, Bednorz, Kaczmarek, Wojtaszek (libero) Śliwka, Konarski, Janusz, Bieniek, Fornal, Popiwczak (libero), Bołądź
Niemcy Fromm, Schott, Boehme, Brehme, Kocian, Hirsch, Zenger (libero) oraz Zimmermann, Weber, Peter (libero)
Widzów 9358
Zobaczcie koniecznie
- Radość kibiców Piasta po meczu Jagielloni ZDJĘCIA KIBICÓW
- Legia - Piast 0:1. Fornalik ograł mistrzów! Kibice to siła
- Dramat Zagłębia Sosnowiec. Spadek z Ekstraklasy jest faktem
- Raków w Ekstraklasie: Wielka feta na stadionie ZDJĘCIA
- Najpiękniejsze sporstmenki na Śląsku i w Zagłębiu ZOBACZ
- Kalendarz Sportowy: nadzy sportowcy i szczytny cel ZDJĘCIA
Michał Materla przed KSW 49
Piast Gliwice Mistrzem Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?