"Jako prezes organizacji społecznej działającej na obszarze Żywiecczyzny, zwracam się do Pana ze stanowczą prośbą o podjęcie decyzji w sprawie definitywnego usunięcia pomnika ku czci żołnierzy Armii Czerwonej w Buczkowicach, który jest symbolem gwałtów, rabunków i komunistycznego zniewolenia" - napisała Marcelina Sieracka, prezes Klubu Patriotycznego im. por. Antoniego Bieguna ps. Sztubak w piśmie skierowanym do wójta Buczkowic, Józefa Caputy.
To właśnie w tej gminie stoi monument z napisem: "Ku chwale bohaterom Armii Radzieckiej, którzy zginęli w walce o Polskę Ludową". W 70 lat po zakończeniu II wojny światowej wśród wielu ludzi monument budzi emocje, zaś dla samorządowców wywlekanie sprawy pomnika na światło dzienne w przedwyborczym okresie jest niczym gorący kartofel, z którym nie bardzo wiadomo, co zrobić.
- Nie chciałbym się na razie wypowiadać w tej sprawie - asekuruje się wójt Caputa przyznając, że pomnik poświęcony Armii Czerwonej stoi w Buczkowicach, odkąd rządzi gminą, a jest wójtem już piątą kadencję, czyli dobrze od ponad dwóch dekad.
- Przesłałem pismo w sprawie pomnika do Rady Gminy. Poczekam na jej stanowisko. Rada zajmie stanowisko i wtedy będzie mi łatwiej... Na razie podchodzę do tego na spokojnie, bez emocji. Nie chciałbym się tutaj wypowiadać - zapewnia wójt Caputa.Wiceprzewodniczący buczkowickiej Rady Gminy, Grzegorz Konior, na razie dystansuje się od sprawy: - Pismo prawdopodobnie wpłynęło na ręce przewodniczącego rady (obecnie przebywa na delegacji w Norwegii - przyp. red.). Nie miałem okazji zapoznania się z tym dokumentem, więc nie mam wyrobionego zdania.
- A przeszkadza panu ten pomnik czy nie? Ma pan jakieś zdanie na temat usuwania pomników poświęconych Armii Radzieckiej? - pytam.
- W tym konkretnym przypadku nie mam wyrobionego zdania. Nie zajmowałem się tą sprawą, nie wiem, jakie są "za", jakie "przeciw" i jakie stanowisko zająć. Może za tydzień lub dwa udzielę konkretnej odpowiedzi - stwierdził wiceprzewodniczący Konior.
Prezes Sieracka ma na temat pomników wyrobione zdanie: - Wielką hańbą jest ciągła obecność w przestrzeni publicznej pomników upamiętniających Armię Czerwoną - katów zbrodniczego sowieckiego systemu. Wszystkie komunistyczne monumenty powinny jak najszybciej zniknąć z przestrzeni publicznej - mówi stanowczo, domagając się, by radni zajęli się sprawą pomnika na najbliższej sesji buczkowickiej Rady Gminy.
Pomniki wdzięczności
Katowice: Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej na pl. Wolności - w ub. roku radni podjęli uchwałę o przeniesieniu monumentu. Stoi do dzisiaj.
Czechowice-Dziedzice: Pomnik Braterstwa Broni, przedstawiający idących ramię w ramię żołnierza Ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej - w 2009 r. radni podjeli uchwałę, że pomnik powinien zostać przeniesiony. Nadal stoi tam, gdzie stał.
Częstochowa: tablica ku czci jeńców Armii Czerwonej pomordowanych w latach 1941-1945 przy ul. Dąbrowskiego.
Gliwice: pomnik - czołg T-34 stojący na skwerze między ulicami Jasnogórską, Powstańców Warszawy a Młyńską.
Dąbrowa Górnicza: pomnik Przyjaźni Żołnierza Polskiego i Radzieckiego" u zbiegu ulic Łaskowej i Gołonoskiej. Miał być rozebrany w latach 90. XX wieku, jednak do dzisiaj stanowi charakterystyczny punkt tej dzielnicy.
Mysłowice: obelisk przy ul. Mikołowskiej.
Ustroń: W dzielnicy Lipowiec znajduje się pomnik poświęcony Armii Czerwonej z napisem: "Tu pochowani byli żołnierze Armii Czerwonej polegli w walkach frontowych 1945 roku. Cześć ich pamięci".
*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
