Porażka 0:3 sprawiła, że podopieczni Lorenzo Bernardiniego mają coraz mniejszą szansę na zajęcie miejsca w szóstce, która będzie walczyć o medale.
- Nie udało się nam wygrać, ale nie tracimy nadziei na osiągnięcie celu- stwierdził po meczu Grzegorz Ł omacz, kapitan gospodarzy. - Za dużo popełniliśmy błędów, ciągle musimy nad nimi pracować - dodał po chwili.
Błędy wytknął swoim zawodnikom także trener Bernardini.
- Grając z takim rywalem trudno myśleć o zwycięstwie, jeśli popełnia się 15 błędów w ataku, a prawie tyle samo naszych ataków zostało zablokowanych - wyliczył włoski szkoleniowiec. - Tak na dobrą sprawę zaczęliśmy grać dopiero w trzecim secie, ale wtedy było już za późno, aby odwrócić losy tego spotkania.
W tym trzecim secie początkowo prowadzili znacznie lepiej dysponowani siatkarze z Kę-dzierzyna, ale po krótkiej roz-mowie ze swoim szkoleniowcem, jastrzębianie odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie (7:6). Po drugiej przerwie technicznej wszystko jednak wróciło do normy . Kolejny zryw gospodarzy ponownie pozwolił im na zniwelowanie przewagi (20:20). Obie drużyny miały po kilka szans na przechylenie szali zwycięstwa na swoją stro-nę, ostatecznie udało to się drużynie z Kędzierzyna przy małej "pomocy" sędziego.
Jastrzębianie we własnej hali byli cieniem tej drużyny, która pokonała w pierwszej rundzie w Kędzierzynie ZAKSĘ 3:1. Popełniali nie tylko błędy, mieli także problem ze skończeniem ataku. Momentami byli zupełnie bezradni, zwłaszcza w drugim secie, co wykorzystali bezlitośnie siatkarze ZAKSY.
14. kolejka PlusLigi siatkarzy
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn 0:3 (21:25, 18:25, 28:30)
POZOSTAŁE WYNIKI: Fart Kielce - Resovia 1:3 (16:25, 16:25, 30:28, 18:25), Pamapol Wieluń - AZS Olsztyn 2:3 (25:20, 20:25, 25:20, 23:25, 13:15), Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz 3:0 (25:21, 25:22, 25:21),
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?