Poszukają idealnej akustyki

Jak się dowiedzieliśmy, sale koncertowe poznawać będzie w znakomitym towarzystwie Krystiana Zimermana, który jest wielkim pasjonatem badania wszystkiego, co związane z muzyką i jej wykonywaniem. W tym także z akustyką. Zimerman twierdzi, że to jeden z najważniejszych parametrów dobrej sali koncertowej. Nie jest łatwo stworzyć w nowym obiekcie warunki zbliżone do ideału.
Zimerman i Konior poznali się podczas niedawnego koncertu wybitnego pianisty w nowej sali koncertowej katowickiej Akademii Muzycznej. Zaprojektował ją właśnie Tomasz Konior.

- Sala ma znakomitą akustykę. Zostało wybudowane coś, co jest absolutnie jednorazowe w świecie. Wyrazy najwyższego szacunku dla tych, którzy salę zbudowali, ale i dla tych, którzy za nią zapłacili. To wcale nie jest oczywiste, że wszystko miało się udać. Szansa powstania tej jakości była może 10-procentowa. To zasługa nie tylko architektów i akustyków, ale wszystkich ludzi, którzy o nią walczyli - tak pianista wychwalał katowicką salę.

Chwalą ją także inni muzycy, gdyż sala ma jedyny w kraju system zmiany parametrów akustycznych w zależności od ilości występujących muzyków. Czas wybrzmienia jest inny dla solisty, a inny dla orkiestry.
Konior Studio wygrało konkurs na projekt nowej siedziby orkiestry. Powstanie ona na gruntach dawnej kopalni Katowice, w sąsiedztwie dwóch inny planowanych obiektów, Muzeum Śląskiego i Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Ma to być największa sala koncertowa w Polsce, która pomieści 1800 słuchaczy.