Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót uczniów do szkoły. Nauka stacjonarna, jak przed pandemią, ale nie do końca. Bo co ze sprawdzianami i kartkówkami?

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
31 maja rozpoczęła się nauka stacjonarna dla wszystkich uczniów. Jak wygląda powrót do szkoły?
31 maja rozpoczęła się nauka stacjonarna dla wszystkich uczniów. Jak wygląda powrót do szkoły? Lucyna Nenow
Od poniedziałku, 31 maja, wróciła stacjonarna nauka w szkołach dla wszystkich uczniów. Jest niemal tak jak przed pandemią. Uczniowie siedzą w szkolnych ławach, a nauczyciele przy tablicy wyjaśniają dane zagadnienia. Młodzież zdecydowanie cieszy się z powrotu do szkoły. Tę energię widać w klasach i na szkolnych korytarzach. W szkołach teraz najważniejsza jest integracja i odbudowa relacji społecznych. A co ze sprawdzianami i kartkówki? Te są w większości tylko dla tych uczniów, którzy chcą poprawić ocenę na koniec roku szkolnego. To też zmniejsza stres uczniów związany z powrotem do szkoły.

Powrót uczniów do nauki w szkole. Bez stresu i kartkówek

Z powrotu do szkoły ucieszyło się wielu uczniów i nauczycieli. To powrót do nauki stacjonarnej - bez klasówek i kartkówek. W wielu szkołach podjęto decyzje, że najważniejsze w tym powrocie uczniów do szkoły, będzie odbudowa relacji społecznych. Niektóre roczniki nawet nie zdążyły dobrze poznać swoich nauczycieli oraz koleżanek i kolegów z klasy. Teraz, w tym ostatnim miesiącu przed zakończeniem roku szkolnego, jest czas na integrację i odbudowę relacji. To jednak nie oznacza, że uczniów nie stresował powrót do szkoły. Stres i obawy towarzyszą uczniom. To był ciężki czas dla wszystkich.

- Zaleciłam nauczycielom, by minimalizować kartkówki i sprawdziany. Skupiamy się teraz na realizacji podstawy programowej i integracji uczniów. Z okazji Dnia Dziecka – 1 czerwca – zorganizowaliśmy zajęcia przedmiotowe poza budynkiem szkoły. Całe klasy wyszły na wycieczkę ze swoimi wychowawcami – część poszła do Parku Śląskiego, inni do Parku Róż. Integracja, nawiązanie relacji czy dopiero zbudowanie jej między uczniami oraz między uczniami i wychowawcą, jest bardzo ważna - mówi Iwona Mizerska, dyrektorka IV Liceum Ogólnokształcącego im. M. Skłodowskiej - Curie w Chorzowie.

Przypomnijmy, że już 4 maja do szkoły mogły wrócić dzieci z klas I-III szkół podstawowych, a w kolejnych tygodniach starsi uczniowie. Od 17 maja uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego przeszli na naukę w tzw. systemie hybrydowym. Od poniedziałku, 31 maja, uczniowie powrócili do nauki stacjonarnej. Jest prawie tak jak przed pandemią. Epidemia koronawirusa i nauka zdalna wywarła jednak spory wpływ na uczniów i nauczycieli.

Dyrektorka IV LO w Chorzowie często na [polecane]4778962,21661899;1;Musisz to wiedzieć[/polecane]korytarzu rozmawia z uczniami i nauczycielami. Podpytuje ich o powrót do szkoły i naukę zdalną. Jak zauważa - w szkole widać radość i energię. Z powrotu do nauki stacjonarnej zadowoleni są nauczyciele, a także uczniowie. Jest też dużo spokojniej, bo nie ma nacisku na oceny i stresu związanego z kocówką roku szkolnego. Uczniowie mają już wystawione przewidywane oceny, natomiast do 15 czerwca nauczyciele wystawią oceny już ustalone. Mobilizują się jeszcze do nauki ci uczniowie, którzy sami chcą poprawić swoje oceny końcowe.

W chorzowskiej szkole w czerwcu przeprowadzona zostanie ponadto diagnoza nauki zdalnej. Uczniowie, a nawet ich rodzice wypełnią ankietą, która pozwoli sprawdzić, jakie były zalety oraz wady nauki online. Co było dla uczniów najtrudniejsze w trakcie nauki zdalnej, z czym mieli problem, a może jakie rozwiązania ułatwiły prace nauczycieli i uczniów? W IV LO w Chorzowie powstanie diagnoza nauki zdalnej. Jej wyniki poznamy przed wakacjami.

Uczniowie nie chcą na forum rozmawiać o swoich zmartwieniach

W Uniwersyteckim I Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie nauczyciele też dużo rozmawiają ze swoimi uczniami. W większości uczniowie odpowiadają, że czują się dobrze, a powrót do szkoły ich cieszy. Jak jednak zauważa Grzegorz Zarzycki, nauczyciel języka polskiego w "Słowaku" - uczniowie też nie przyznają się na forum do tego - przed swoimi kolegami i koleżankami oraz nauczycielami - jak duży wpływ wywarła na nich pandemia oraz nauka zdalna. Ich zmartwienia i obawy widać dopiero w rozmowach indywidualnych.

- Przez ten rok młodzież bardzo wydoroślała. To widać dzisiaj na szkolnych korytarzach. Zauważmy też, że młodzież nie przyznaje się do tego, że pandemia coś w nich zmieniła, a zdalny tryb nauczania wywarł na nich wpływ. Młodzi jednak ciężko znieśli ten czas. Pokazują to choćby anonimowe ankiety, które wypełniali w szkole - mówi Grzegorz Zarzycki, nauczyciel języka polskiego w Uniwersyteckim I LO w Chorzowie.

W Uniwersyteckim I Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie nauczyciele zdradzają, że odbyli rozmowy z dyrektorem szkoły, który zaznaczał, że ważne jest, aby nie stresować teraz uczniów i ograniczyć robienie sprawdzianów. Dlatego też wielu pedagogów nie robi klasówek czy sprawdzianów i skupia się na zajęciach, ale też na integracji i relacjach między uczniami. Oczywiście uczniowie mają też normalne lekcje - na języku polskim piszą rozprawki, a na matematyce uczą się nowych zagadnień.

A co o powrocie do szkoły myślą sami uczniowie?

- Największy problem to wczesne wstawanie do szkoły. Trzeba wstać, ubrać się i dojechać. Gdy przez praktycznie osiem miesięcy mieliśmy naukę zdalną, to aż się odzwyczailiśmy od takich prostych czynności - śmieje się Aurelia Marszałek, uczennica klasy 2a w Uniwersyteckim I Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie.

- Mamy też mały kontakt z rówieśnikami. Praktycznie nie widzieliśmy się przez te ostatnie miesiące i teraz znowu jesteśmy w szkole, jakby nigdy nic się nie stało. To jest taka dziwna atmosfera, bo jest dużo do opowiedzenia - normalnie przez taki czas sporo się dzieje i zmienia, w trakcie pandemii jeszcze bardziej - a z drugiej strony od czego tu w ogóle zacząć - dodaje Martyna Przybylska, uczennica klasy 2a w "Słowaku".

Jak zauważa ich koleżanka, uczennica Maria Michalewska, okres pracy zdalnej zmusił uczniów do większej odpowiedzialności i samodyscypliny. Nie wszyscy uczniowie jednak zdali ten egzamin. Łatwiej było sobie odpuścić i nie zrobić czegoś. Takiej taryfy ulgowej nie ma już w szkole. Powrót do szkolnych ław był dla uczniów też sporym stresem. Nie tylko od nowa muszą budować relacje między rówieśnikami, ale także widzą, jakie mają zaległości, gdy w czasie nauki zdalnej odpuszczali sobie naukę - oczywiście nie wszyscy.

- Po powrocie do szkoły zdecydowanie bardziej doceniłam nauczycieli i ich rolę w nauczaniu. Po pierwszej lekcji matematyki w szkole wszystko zrozumiałam i wyniosłam dużo z tych zajęć. O wiele trudniej było uczyć się samej w domu czy na lekcjach online. Nawet nie ma porównania. Mam nadzieję, że od 1 września również wrócimy do nauki stacjonarnej w szkole, zwłaszcza, że to będzie nasz ostatni rok. Nie wyobrażam sobie przygotowań do matury na zajęciach zdalnych - podkreśla Aurelia Marszałek, uczennica "Słowaka".

Zobacz koniecznie

Wycieczki i wyjścia. To tego teraz potrzeba uczniom

Nie tylko w liceum postawiono na integracje uczniów i odbudowę relacji społecznej. W szkołach podstawowych nauczyciele i dyrektorzy również skupili się na emocjach uczniów relacji między nimi i społecznym aspekcie powrotu dzieci do nauki w szkolnych ławach.

- Razem z nauczycielami postanowiliśmy, że ten czas - do końca roku szkolnego - oprócz lekcji, poświęcimy też na integrację uczniów i budowanie relacji między nimi. Planujemy wycieczki i wyjścia. Nauczyciele nie robią teraz klasówek i kartkówek. Postawiliśmy na takie "ludzkie" podejście do uczniów. Mamy już wystawione proponowane oceny. Testy będą jedynie pisać ci uczniowie, którzy chcą poprawić oceny na koniec roku szkolnego - mówi Marta Świderek, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 im. Marii Konopnickiej w Czeladzi oraz nauczycielka matematyki.

- A podstawa programowa? Zrealizowana w 100 procentach. Zajęcia zdalne pozwoliły na szybszą realizację materiału. Wynika to z tego, że lekcje online nie przepadają. Uczniowie nie jeździli też na żadne wycieczki. Nauczyciele prowadzili cały czas lekcje, dlatego zaplanowany na ten rok szkolny materiał, został już zrealizowany - dodaje dyrektorka SP nr 2.

Nie przeocz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera