Do zdarzenia doszło w nocy z środy na czwartek, kilka minut po godzinie 1 na ulicy 11 listopada. Funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Katowicach jako pierwsi dotarli na miejsce pożaru kanału znajdującego się pod dworcem PKP w Katowicach - Szopienicach.
- Policjanci zauważyli zadymienie w okolicach torowiska - relacjonuje kom. Aneta Orman, oficer prasowy KMP w Katowicach. - Mundurowi szybko ustalili, że dym wydobywał się z pomieszczenia kanałowego mieszczącego się pod dworcem PKP. Policjanci wezwali na miejsce straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Sami, narażając własne życie, weszli do środka i wyciągnęli stamtąd mężczyznę - dodaje kom. Aneta Orman.
Strażacy, w trakcie akcji gaśniczej, znaleźli w środku jeszcze dwie nieprzytomne osoby. Niestety, 50-letniego mężczyzny, pomimo akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować. Dwaj pozostali mężczyźni - w wieku 51 i 59 lat - trafili pod opiekę lekarzy.
Policjanci również trafili do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej.
Co było przyczyną wybuchu pożaru? Postępowanie w tej sprawie prowadza policjanci z Komisariatu V Policji w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice-Wschód.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?