Trzeba wreszcie skończyć z działaniem według zasady chłop ukradł, cygana powiesili - tak pan prezes powiedział panu Platiniemu. Uchwała w sprawie abolicji ma być podjęta podczas czerwcowego Nadzwyczajnego Zjazdu PZPN. Hasło "Abolicja dla każdego" (na razie tylko w piłce kopanej) jest słuszne i pożądane. Po pierwsze, zdejmie z CBA obowiązek budzenia o 6 rano sędziów, piłkarzy i działaczy. Po drugie, oszczędzi nam kosztów wożenia tych ludzi z różnych zakątków kraju do Wrocławia. Po trzecie, pozwoli prokuratorom z Dolnego Śląska zająć się innymi rodzajami przestępczości, która zapewne rozkwitła w tym rejonie, kiedy siedzieli po uszy w piłkarskim szambie.
Pan Lato w niezwykle oryginalny sposób próbuje oczyścić stajnię Augiasza. Przy czym sam nie jest ani Augiaszem, ani tym bardziej Herkulesem. Stosuje po prostu dziecinną zasadę co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Jednym pociągnięciem ręki chce zmyć (niezmywalne, niestety) piętno hańby z polskiej piłki. Ogłaszając abolicję, czyli grubą kreskę, w rzeczywistości daje przyzwolenie dla korupcji. Zakreślonym w powietrzu krzyżkiem pragnie rozgrzeszyć wszystkich umoczonych w przestępstwa. I chce to uczynić w imieniu PZPN, a nie polskiego państwa. Tym samym stawia się ponad prawem i państwem.
W jego mniemaniu zapewne, prawo stanowić może odtąd gromada leśnych dziadków, stanowiących betonowy trzon PZPN. Żeby klubom było dobrze. I jeśli to się stanie, gwarantuję, że odtąd znowu wszystko będzie po staremu. Płotki pójdą na patelnię, rekinom się upiecze. A zakonserwuje ten układ (jedyny prawdziwy układ w Polsce) sam pan Platini - w intencji utrzymania dobrego imienia Euro 2012.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?